Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Bellingham: Na razie to tylko 10 meczów i nic za to nie dostajemy

Jude Bellingham po meczu z Osasuną udzielił wypowiedzi RealMadridTV. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt ze strefy mieszanej na Estadio Santiago Bernabéu.

Foto: Bellingham: Na razie to tylko 10 meczów i nic za to nie dostajemy
Fot. Getty Images

– Klucz do tego zwycięstwa? Szybki gol i czyste konto. Wiemy, że jeśli utrzymamy czyste konto, to zawsze możemy zdobyć tę bramkę. To miła odmiana, że nie tracimy tak szybko bramki. To pozytywna zmiana, która pomaga w poszukiwaniu wygranej. Dzisiaj ten nasz szybki gol był połową sukcesu.

– Moje 10 goli i 3 asysty w 10 meczach? Nieźle. To dobry początek mojego życia tutaj w Madrycie. Wiele osób mi pomaga, zaczynając od was, pracowników klubu, przez kolegów i po kibiców. Jestem za to bardzo wdzięczny. Wiem, że nie będę strzelać w każdym meczu, ale najważniejsze to próbować utrzymywać ten poziom gry w każdym spotkaniu.

– Opis moich goli? Pierwszy gol przyszedł po wspaniałej akcji Luki i Daniego. Wbiegłem w pole karne, dostałem piłkę i szukałem miejsca. Uderzyłem lewą nogą, dosyć dobre wykończenie. W drugiej akcji podciągnąłem z piłką, miałem dobrą wymianę z Fede i pokonałem bramkarza. Dwa dobre gole wynikające z pracy drużyny. Ja byłem od wykończenia i ułożenia ostatniego puzzla w akcji. Zawsze pięknie jest trafić, a jeszcze piękniej w wygranej.

– Czy oczekiwałem takiego startu? Jestem pewnym siebie chłopakiem [śmiech], ale nie oczekiwałem aż takiego początku. Bardzo się cieszę, ale na razie to tylko 10 meczów i nic za to nie dostajemy. Muszę utrzymać ten poziom przez cały sezon. Teraz jadę do Anglii. Mam nadzieję na dwa zwycięstwa, po których wrócę z tą samą mentalnością i tym samym rytmem, by pomóc mojej drużynie w odniesieniu kolejnych zwycięstw.

– Owacja od Bernabéu? Nie mam słów, by wystarczająco podziękować kibicom. Przyjęli mnie do swojej rodziny jak kolejnego jej członka. Mam nadzieję, że cieszą się moim futbolem. Ich wsparcie i nasza jedność to podstawa na dalszą drogę. To coś ważnego, a teraz czas odpocząć i zagrać w reprezentacji.

– Dlaczego wychodzę na murawę już zaraz po przyjeździe na stadion? Lubię wizualizować sobie mecz. Lubię obejrzeć stadion i boisko. Lubię stanąć na pozycjach, gdzie będę grać. Dlatego zawsze jestem spokojny przed meczami, bo wiem, gdzie będę na murawie. To coś, co robię przez całą karierę. To pozwala mi wchodzić w mecze bez nerwów, ze spokojem i przygotowany na wszystko. Nauczono mnie tego od naprawdę małego i cały czas to robię [uśmiech].

– Liderzy w La Lidze i Lidze Mistrzów? Na tym etapie sezonu nie można prosić o wiele więcej. Trzeba iść dalej. Na razie jest dobrze, ale ja pozostaję na ziemi. Czuję przy tym głód, by zrobić więcej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!