Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Bardzo dziękuję wam za krytykę po Atlético

Carlo Ancelotti po meczu z Osasuną pojawił się na konferencji prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Estadio Santiago Bernabéu.

Foto: Ancelotti: Bardzo dziękuję wam za krytykę po Atlético
Fot. Getty Images

[COPE] Zrealizowaliście cel, jakim była wygrana i zachowanie pozycji lidera na przerwę na kadry. Długo jednak wypracowywaliście ten triumf z dwoma różnymi połowami. I co powie pan o Bellinghamie, który notuje najlepszy start w historii Realu Madryt.
Tak... [śmiech] Bellingham jest taki, jaki jest zawsze. Odnajduje wiele możliwości z przodu. Jest bardzo zaangażowany w grę w ataku. Fakt, że nie ma przypisanej pozycji w ataku, daje mu przewagę. Świetnie wchodzi z drugiej linii i świetnie łączy się z kolegami. To był zaskakujący początek sezonu pod każdym względem. To oczywiste, że nikt nie spodziewał się takiego poziomu pod względem goli. Co do meczu, to był dobrze rozegrany mecz. Dobrze go kontrolowaliśmy. Różnicę zrobił pierwszy gol, który pozwolił nam grać z większą kontrolą bez aż takiego nacisku na połowie rywala. W drugiej połowie mieliśmy więcej miejsca i wykończyliśmy spotkanie.

[Onda Cero] Drużyna po derbach odniosła 4 zwycięstwa i Vini wraca do bycia sobą. Więcej wszystko kosztuje jednak Rodrygo Goesa. Nie ma gola od połowy sierpnia, dzisiaj wszedł dopiero z ławki, po ostatnim gwizdku nie wyglądał na zbytnio zadowolonego. Czy należy obdarzyć go trochę większą sympatią w tym okresie?
Rodrygo nie mógł dzisiaj strzelić do 75. minuty. Rozegrał dobre minuty, próbował strzelić gola. Nie zagrał od początku, bo chciałem wprowadzić do ataku świeżego zawodnika z inną charakterystyką. A Rodrygo zawsze okazujemy pełną sympatię.

[SER; Meana] Czy pana zdaniem pańska drużyna gra dobrze w piłkę? Czy gracie lepiej niż w poprzednim sezonie? Czy ogólna ocena przy wejściu w październikową przerwę jest taka, że Real Madryt gra dobrze?
Real gra dobrze w piłkę, tak.
A pana zdaniem od kiedy?
Od kiedy? Real zawsze gra dobrze w piłkę [uśmiech]. Zależy też, co rozumiesz przez dobrą grę w piłkę. Widziałem dobrą grę u wielu drużyn i widzę dobrą grę. Dzisiaj zagraliśmy bardzo dobrze z piłką i także bez piłki. Byliśmy bardzo solidni z tyłu. Tchouaméni rozegrał doskonałe spotkanie jako stoper, którym był po raz pierwszy. Dobrze pressowaliśmy. Byliśmy zwarci. To są aspekty, które musimy oceniać i które mocno poprawiliśmy po porażce z Atlético. Myślę, że mocno poprawiliśmy się w defensywie. To oznacza, że czasami krytyka jest mile widziana. Dlatego bardzo dziękuję wam za krytykę po Atlético [uśmiech].

[El País] Mówi pan, że Bellingham nie ma przypisanej pozycji. Pana zdaniem, jak bardzo pomaga mu to, że rywale mogą go jeszcze nie znać i że to dopiero początek sezonu? Czy wraz z upływem sezonu przeciwnicy będą mieć go lepiej przeanalizowanego?
Cóż, myślę, że łatwiej analizować piłkarza, który ma stałą pozycję. On gra na zewnątrz, w środku, cofa się... Jest bardzo dynamiczny. Nawet jeśli się cofa, to nie znaczy, że przestaje być groźny, bo ze swoją siłą fizyczną szybko dociera w pole karne rywala. Myślę, że to typ piłkarza, u którego nie jest tak łatwo o kontrolę i krycie.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o karnego. Znowu było zamieszanie ze strzelcami. W meczu z Getafe piłkę trzymał Modrić, ale to miała być zmyłka. Dzisiaj wziął ją Joselu. Czy Rodrygo też nie chciał strzelać? Podszedł do niego Modrić, a po meczu Rodrygo zszedł wyraźnie zdenerwowany. Jaka jest kolejność wykonawców rzutu karnego?
Każdego dnia i w każdym meczu się zmienia, bo nie zawsze jedenastka jest taka sama. Przy dzisiejszej jedenastce karnego miał wykonać Joselu. Przy tym nie wiem, czy rozmawiali na boisku, by dać szansę Rodrygo. Nie wiem, co się działo, ale dzisiaj wykonawcą był Joselu.

[OkDiario] Wracając do Bellinghama, mówił pan, że Bellingham może zdobyć 15 bramek. Wydaje się, że może przebić tę granicę, więc czy pan podniesie mu poprzeczkę? W Neapolu zapytano też pana, czy Bellingham jest najlepszy na świecie, a pan odpowiedział, że najlepsza jest drużyna. Jeśli nie chce pan powiedzieć, że on jest najlepszy, to czy chociaż jest w najlepszej formie?
Jest w dobrej formie, czuje się bardzo dobrze. Świetnie się zaaklimatyzował. A te sprawy z byciem najlepszym nas za bardzo nie obchodzą. My uważamy, że mamy szczęście i że całe madridismo ma szczęście, że pozyskaliśmy spektakularnego piłkarza. Wszyscy się cieszymy, ja jako trener i wszyscy kibice. Przy tym, czy jest najlepszy? Nie ma znaczenia. Jest z nami i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi.

[ABC] Jaka jest pańska ocena tych dwóch miesięcy tego sezonu? I czy jest pan zadowolony z wielkiej zmiany systemu? Czy to 4-4-2 już w pełni zadowala pana i zawodników?
Musimy być bardzo zadowoleni. Mieliśmy wiele problemów, ale piłkarze powoli wracają. Wrócił już Mendy, który dzisiaj rozegrał bardzo dobry mecz. Przy naszych problemach myślę, że wypełniliśmy cele. Pierwszy okres w sezonie był z samymi wygranymi, a ten drugi z jedną porażką, ale w pozostałych spotkaniach radziliśmy sobie dobrze. Teraz trzeba odpocząć i liczyć, że nie będziemy mieć kontuzji na reprezentacjach. Następnie zaczniemy przygotowania do kolejnej fazy sezonu, która zacznie się od trzech bardzo trudnych meczów.

[MARCA] W 40. minucie w niegroźnej akcji Rüdiger obejrzał żółtą kartkę. To jego czwarta kartka w lidze, a na horyzoncie wyjazdowe mecze z Sevillą i Barceloną. Rozmawiał pan z piłkarzem o tej akcji? Martwi pana, że pozostaje mecz od zawieszenia?
Nie. Nie rozmawialiśmy o tym. Nie powiem też piłkarzowi, żeby myślał, iż jest o kartkę od zawieszenia. Gdy zostanie zawieszony, wystawimy kogoś innego. Mamy wielu stoperów [śmiech]. Mamy... [śmiech] Żartuję, bo Tchouaméni nie lubi grać na stoperze [śmiech]. No i to jest kolejny temat do debat na te dni [śmiech]. Temat, że Tchouaméni może grać na stoperze, jak inne pozycje może mieć Camavinga jako lewy obrońca. Przyjdzie dzień, w którym Tchouaméni zagra na stoperze i Camavinga na lewej obronie. [uśmiech]

[El Mundo] Na reprezentację z drugiej linii jadą Modrić, Tchouaméni, Camavinga czy Valverde. Czy rozmawiał pan z nimi, by nie rozgrywali dwóch pełnych meczów i o siebie zadbali? We wrześniu Alaba rozegrał dwa pełne mecze z Austrią i skończyło się to kontuzją. Jak zarządzacie w szatni tymi wyjazdami, gdy nadchodzą Sevilla, Braga i Barcelona?
Nie, dla mnie to są osobiste oceny piłkarza. Jak mówiłem już rok temu, nie będę rozmawiać z nikim z reprezentacji. Jeśli ktoś pyta, to odpowiadam o kondycji piłkarza, ale na końcu to zawodnik musi porozmawiać z selekcjonerem, jeśli jest zmęczony, by zobaczyć, czy może dostać mecz odpoczynku. My jednak absolutnie z nikim o tym nie rozmawiamy.

[Relevo] Na zewnątrz wydaje się, że atmosfera w szatni jest świetna. Dzisiaj widać to było w wielu cieszynkach przy golach. Potem to przenosi się też na komentowanie swoich zdjęć i filmików na portalach społecznościowych. Jak ważne są te przyjaźnie w szatni dla gry na boisku?
Mówię ogólnie, że kiedy masz dobrą atmosferę w pracy, dzięki której możesz wyciągać swoje maksimum, to atmosfera musi być czysta. Tu mamy czystą atmosferę, nic więcej. To inteligentne osoby, młodzi i weterani, ale czują się ze sobą dobrze, a ja cieszę się tą atmosferą.

[The Athletic] Przy tym już fenomenie społecznym z Bellinghamem, co pana najbardziej zaskoczyło w tym początku Anglika? I co najbardziej pana martwi?
Jego dojrzałość, bo jak zawsze mówię, zapominamy przez nią, że on ma 20 lat. To bardzo dojrzały i inteligentny zawodnik, który bardzo szybko się uczy. On też bardzo cieszy się, że tu jest. Cieszy się swoją chwilą, ale zawsze ma nogi na ziemi. Ma dużą powagę i profesjonalizm.

[DAZN] Mówi pan o czystej atmosferze i wydawało się, że koledzy na boisku chcieli, by karnego wykonał Rodrygo, aby nabrać pewności siebie. Czy Rodrygo nie chciał go wykonać, bo znał hierarchię wykonawców? Może pan coś zdradzić z tej sytuacji?
Nie, nie. Jeśli on chciał strzelać, to ja powiedziałem Rüdigerowi, że może strzelać Rodrygo. Można było zmienić strzelca. Potem chyba rozmawiał tam Modrić, ale nie znam szczegółów.

[AS] Modrić dzisiaj zszedł z owacją. Mógł pan porozmawiać z nim po tym meczu? Jak ocenia pan jego mecz?
Modrić taki, jaki jest zawsze ze swoją jakością i zaangażowaniem. Myślę, że owacja jest normalna za to, co zrobił dzisiaj i co zrobił w tym klubie.

[The Guardian] Jest pan w elitarnym futbolu od 47 lat. Czy kiedykolwiek widział pan taki start nowego transferu jak ten Bellinghama? Czy to doświadczenie pozwala panu też powiedzieć mu: spokojnie, przyjdą złe chwile i wtedy nie może się zapaść?
[śmiech] Nie, jak mówię, on przeżywa ten czas bardzo spokojnie. Doskonale rozumie, że sprawy idą bardzo dobrze, ale on i moim zdaniem też wszyscy są świadomi, że to nie jest środkowy napastnik, który strzela gole. To mediapunta lub boczny środkowy pomocnik, który świetnie wchodzi do ataku. Jego priorytetem nie jest strzelanie goli. Kiedy przyjdzie taki moment, a zgadzam się, że przyjdzie, to myślę, że on może dać na boisku inne zachowania i inny wkład dla drużyny pod względem pracy i ajkości.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!