Ancelotti: Nie wierzę, że Modrić planuje odejście w styczniu
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem z Osasuną. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. Getty Images
[RMTV] Jakie macie odczucia przed meczem z Osasuną przy waszym dobrym momencie, w którym liderujecie w La Lidze i Lidze Mistrzów?
Ten mecz kończy drugą część sezonu i po nim jest przerwa. Cóż, jasne, że chcemy dobrze to skończyć, ale wiemy też, jakie trudności przynosi ta drużyna, którą świetnie znamy i która zawsze rozgrywała tu dobre mecze. Wiele kosztowało nas pokonywanie ich. Nie wygraliśmy z nimi dwóch ostatnich meczów w domu, więc musimy jutro zrobić maksimum, by spróbować zdobyć 3 punkty.
[La Sexta] Po ostrym komunikacie Valencii przeciwko Viníciusowi i pewnej okładce, na której go napiętnowano, czy gdyby wyjazdowy mecz z Valencią odbywałby się w ten weekend, zabrałby pan Viníciusa na Mestallę?
Tak, wziąłbym go, oczywiście. Tak, doszło do czegoś... [głęboko oddycha] Tu próbuje się odwrócić sytuację, a sytuacja jest taka, że Vinícius był ofiarą obelg rasistowskich. A czy wystosowały je jedna osoba, dziesięć, tysiąc czy dziesięć tysięcy osób, nie zmienia to sytuacji, że zawodnik był ofiarą obelg rasistowskich, w sprawie których toczy się postępowanie sądowe. Jeśli są też media, które chcą odwrócić sytuację, to ja jestem zażenowany i zły.
[MARCA] Hiszpania, Portugalia i Maroko otrzymały organizację mundialu w 2030 roku. Co pan o tym sądzi? Co sądzi pan też o podarowaniu meczów Argentynie, Urugwajowi i Paragwajowi?
Myślę, że to dobra wiadomość dla Hiszpanii, że będzie mieć mundial. Może nie wszystkie mecze, ale część mundialu. To coś świetnego dla hiszpańskiej piłki i tego kraju. To bardzo ważne wydarzenie i szczęścia z otrzymania tej wiadomości nie naruszy fakt, że niektóre mecze zostaną rozegrane gdzieś indziej. Dla Hiszpanii, Portugalii i Maroka to nadzwyczajne wydarzenie i bardzo dobra wiadomość.
[COPE] Alaba nie trenował, więc rozumiem, że jutro nie zagra. Czy wie pan już jasno, kto go zastąpi? Mendy, Tchouaméni czy ktoś ze szkółki? Jak to wpływa na drużynę, bo to trudna sytuacja?
Tak. Alaba nie czuje się jeszcze gotowy na maksa, więc jutro nie zagra. Mamy trzy, znaczy dwie opcje: Mendy lub Tchouaméni. Wy dowiecie się jutro. Ja wiem już dzisiaj, kto zagra. Coś nowego dla tego, kto tam zagra, ale możemy się dobrze do tego dostosować, bo jak zawsze, obrona to zawsze praca drużynowa, a nie praca indywidualności. Zmartwienie meczem nie dotyczy tego, a dotyczy świetnie zorganizowanego rywala.
[AS] Mówi pan o trzech opcjach, a wymienił pan dwie. Kto jest trzecią opcją? Nie chce pan odkrywać trzeciej opcji? I co widzi pan w Tchouaménim, żeby wystawiać go na stoperze? Pracowaliście z nim na tej pozycji w tych dniach?
Testowaliśmy Tchouaméniego na tej pozycji w tych dwóch dniach. On ma tam nastawienie defensywne: jest świetny w powietrzu i w pojedynkach. Może używać swoich cech defensywnych z defensywnego pomocnika także na obronie. Oczywiście jego ruchy są wtedy inne. Druga opcja to Mendy, czyli obrońca, który jest przyzwyczajony do gry w linii defensywnej.
[Onda Cero] Pan powtarza, że zimowe okienko jest dla piłkarza, który gra mało i chce odejść, a pan nie robi wtedy żadnego problemu. Ostatnio dużo mówił pan o nowej roli Modricia. Czy istnieje jakakolwiek szansa, że on nie dokończy sezonu w Realu i że w styczniu przy tej roli może odejść?
Absolutnie nie wierzę, że Modrić planuje odejście w styczniu. On myśli, że jest ważnym zawodnikiem i my myślimy tak samo, że pozostaje bardzo ważny i będzie bardzo ważny w tym sezonie. Dlatego nie ma myśli o odejściu i my się z tego cieszymy.
[ElDesmarque] Czy rozmawiał pan z Viníciusem po wizycie w sądzie? Jak się czuje? Czy jest gotowy na 100% do gry?
Czuje się bardzo dobrze, jest jak zawsze bardzo zmotywowany. Nie rozmawiałem z nim. Nie wiem, co powiedział. Myślę, że nikt nie wie, o czym rozmawiał z sądem. Czuje się jednak bardzo dobrze i jest szczęśliwy, że jutro zagra.
[SER; Meana] Chcę dopytać o Modricia, którego odejście pan wyklucza. Czy rozmawiał pan z nim od ostatniej przerwy na kadry? Czy jemu naprawdę pasuje to, że nie gra od początku w Neapolu? Że jest zdejmowany w przerwie derbów? Czy jemu wystarczy na przykład jedenastka w takim meczu jak ten jutrzejszy, jeśli zagra od początku? Czy te mniej medialne występy mu wystarczą?
Rozmawiam z Modriciem każdego dnia. Nie jest tak, że rozmawiam z nim tylko po przerwie czy przed przerwą. Rozmawiam z nim codziennie, bo widzę go codziennie. I widzę zawodnika, który oczywiście nie jest zadowolony z braku gry, bo grał przez całe swoje życie, ale przy tym utrzymuje wysoką motywację i nadzieję na dawanie czegoś drużynie. W szatni też daje coś, czego nie może dać nikt inny. On ma charyzmę w relacji z innymi ludźmi i to jest dla mnie coś bardzo ważnego, nawet jeśli nie gra. Tak samo myślą jego koledzy. On nie i dotyka go brak gry. To dosyć normalne, ja doskonale to rozumiem. Gdy nie gra, dotyka to go i również nas oraz wszystkich, którzy kochają Modricia: kibiców, kolegów czy właśnie trenera, który bardzo go kocha. To jest normalne. Najbardziej dotknięty jest on sam, ale jeśli nie traci motywacji, to jest z nim bardzo dobrze. Jego 30 minut w Neapolu wiele dla nas znaczyło.
[Radio Nacional] Osasuna w poprzednim sezonie zremisowała na Bernabéu i była trudnym rywalem w finale Pucharu Króla. Na co będzie pan naciskać w starciu z tym zorganizowanym rywalem?
Jak zawsze na dobrą grę. Musimy starać się grać szybki futbol z intensywnością, by jak najszybciej znajdować rozwiązania w ofensywie. Ta drużyna świetnie broni, co pokazywała szczególnie przy okazji swoich dwóch ostatnich wizyt na Bernabéu. Teraz spodziewamy się tego samego, że będą się dobrze bronić i próbować znajdować nasze złe ustawienie, by nas ranić. My musimy dobrze atakować z inteligencją oraz unikać ryzyka z tyłu.
[Chiringuito] Powiedział pan, że podoba się panu pomysł z mundialem w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. Powstała duża debata, gdzie powinien zostać rozegrany finał. Maroko chce go u siebie. Czy pan uważa, że finał powinien odbyć się na nowym Bernabéu?
Finał mundialu powinien odbyć się w Madrycie, bo to stolica Hiszpanii i powinien odbyć się na Bernabéu, bo Bernabéu będzie najlepszym stadionem na świecie. Po prostu z tego powodu.
[Relevo] Zawsze wskazywał pan dobrą relację Rodrygo z golem, ale teraz zdobycie bramki wiele go kosztuje. Z czego to wynika? Jaka jest wasza analiza? Czy ciąży mu zbyt duża odpowiedzialność?
Z czego to wynika? Nie wiem. Wiem za to, że napastnicy mają takie momenty w swojej karierze piłkarskiej. Są momenty, gdy trafienie kosztuje cię bardzo dużo i takie, gdy kosztuje dużo mniej. Gdy kosztuje to cię więcej, musisz to przetrzymać i nie skupiać się jedynie na golu. Musisz myśleć wtedy o pracy, jaką musisz wykonywać. Szczęśliwie Rodrygo robi właśnie to, bo pracuje dla drużyny i wnosi swoją pracę. Nie wnosi goli, ale na razie nie potrzebowaliśmy goli Rodrygo, bo wygraliśmy wszystkie mecze poza jednym.
[Radio MARCA] W środę po meczu Ligi Mistrzów trener Atlético wypowiedział się o pańskiej drużyny. Powiedział, że poza Realem, który ma nadzwyczajnych młodych piłkarzy, resztę hiszpańskich ekip kosztuje rywalizowanie w Europie. Jaka jest pańska interpretacja tych słów?
Myślę, że mówił o problemie z intensywnością i energią na boisku. To prawda, że nasi młodzi zawodnicy wiele dają w tym względzie intensywności i energii. Dotyczy to gry bez piłki i z piłką. Sądzę jednak, że każdy powinien grać z charakterystyką, jaką posiada. Nie jest powiedziane, że wygrywasz tylko z weteranami czy tylko z młodymi. To nie ma znaczenia. Ja wygrywałem z 40-letnim stoperem i wygrywałem z Modriciem, Kroosem i Casemiro, którzy grali blisko siebie. Modrić w finale w Paryżu miał 36 czy 37 lat. To zależy od charakterystyki, jaką posiadasz. Jasne, że jeśli chcesz grać futbol z intensywnością, to młodzi wiele ci dają i wytrzymują dużo więcej w meczu z intensywnością niż weteran, który ma inną charakterystykę.
[TNT Sports Brasil] Bellingham asystował przy obu golach Viníciusa w tym sezonie. Widzimy początek współpracy między tymi zawodnikami. Czego pan oczekuje od tego połączenia? Wydaje się, że obaj już zaczynają się szukać na boisku, chociaż rozegrali dotychczas razem niewiele minut.
Tak, w ostatnich meczach grali trochę bliżej siebie. Dobrze rozgrywają piłkę między sobą. Mają inne cechy, które dobrze się łączą. Vinícius gra bardziej na zewnątrz, a Bellingham bardziej wchodzi z drugiej linii i oczywiście jeśli myślimy o przyszłości, to przy ich dobrym połączeniu będziemy odnosić więcej sukcesów.
[EFE] Fran García otrzymał dzisiaj powołanie do reprezentacji Hiszpanii, ale teraz gra mniej w klubie. Jak ocenia pan start tego sezonu w wykonaniu Frana?
Dobrze. Myślę, że rozegrał dużo meczów na początku sezonu, a teraz miał mniejszą rolę, bo wrócił Mendy i wystawiałem tam Camavingę. Jednak Fran czuje się świetnie i jest zmotywowany. Powołanie do kadry mu się przyda. To sprawiedliwa decyzja, bo jest świetny jako boczny obrońca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze