Wyrok TSUE w sprawie Superligi i monopolu UEFA ukaże się pod koniec miesiąca
Superliga będzie musiała poczekać jeszcze tylko kilka tygodni, aż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda wyrok w sprawie pytania prejudycjalnego skierowanego przez 17 Sąd Gospodarczy w Madrycie o możliwe nadużycia pozycji dominującej przez UEFA i FIFA.
Fot. twitter.com
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) do końca miesiąca wyda orzeczenie w sprawie tego, czy UEFA posiada monopol na Ligę Mistrzów, czego dwa lata temu domagał się sąd w Madrycie. Według źródeł prawnych, precedens Euroligi będzie miał znaczenie dla ostatecznej decyzji, od której nie będzie odwołania i która będzie musiała zostać zaakceptowana przez dwie strony sporu: UEFA z jednej strony i Superligę z drugiej, z Realem Madryt i Barceloną na czele.
UEFA trzyma się wytyczonej ścieżki, i w oczekiwaniu na orzeczenie TSUE, potwierdziła, że tak zwany „format szwajcarski” będzie wykorzystywany w przyszłym sezonie, z rozszerzeniem z 32 do 36 drużyn w czterech ligach z dziewięcioma klubami. Z drugiej strony, ostateczny format Superligi nie jest jeszcze znany, ale A22 dało już pewne wskazówki w lutym ubiegłego roku. Projekt przewiduje nowy turniej z kilkoma dywizjami, około 60 uczestniczącymi klubami i każdą drużyną rozgrywającą co najmniej 14 i maksymalnie 20 meczów zgodnie z zasadami równości, merytokracji i otwartości zawodów.
Decyzja piętnastu luksemburskich sędziów może zmienić porządek rozgrywek kontynentalnych, jaki znamy z ostatnich dziesięcioleci, ale tylko wtedy, gdy Superliga otrzyma wolną rękę w tworzeniu swoich rozgrywek. Otworzyłoby to nowy scenariusz, a negocjacje między wszystkimi stronami w celu uniknięcia wojny w europejskim futbolu nie są wykluczone. Mogłoby tak być, ale ani Čeferin, ani Al-Khelaïfi, prezesi UEFA i ECA, nie byliby w najlepszej pozycji do negocjacji, biorąc pod uwagę ich długotrwałą konfrontację z Superligą oraz ich presję na Barcelonę i Real Madryt. W zależności od kierunku wyroku, może dojść do porozumienia lub wręcz przeciwnie, do procesu podobnego do tego, który miał miejsce po zakończeniu Suproligi FIBA i pojawieniu się Euroligi, prywatnego konsorcjum, które organizuje rozgrywki od 2001 roku.
Sąd w Madrycie skierował w maju 2021 roku pytanie prejudycjalne do TSUE, prosząc o rozstrzygnięcie, czy UEFA zajmuje dominującą pozycję, zgodnie z formułą monopolu, w organizacji europejskich rozgrywek piłkarskich, a co za tym idzie, czy ma możliwość nakładania sankcji na kluby, które kwestionują tę hierarchię i próbują promować nowe formaty rozgrywek, takie jak Superliga.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze