Advertisement
Menu
/ COPE, SER, RealMadridTV

Nacho: Nie jestem kryminalistą ani zabójcą, jestem wielkim profesjonalistą

Nacho pojawił się w strefie mieszanej po meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Napoli. Przedstawiamy wypowiedzi kapitana Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami na Stadio Diego Armando Maradona.

Foto: Nacho: Nie jestem kryminalistą ani zabójcą, jestem wielkim profesjonalistą
Fot. Getty Images

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wiedzieliśmy, że to bardzo trudny teren i wielka drużyna. Celem było zwycięstwo, ale wiele nas to kosztowało. Cieszymy się z tego triumfu.

– Piękne gole? Najważniejsze, że dały nam 3 punkty. Wszystkie były równie ważne, a ponad wszystkim są dobre odczucia z gry drużyny.

– Kluczowy mecz dla pierwszego miejsca w grupie? Tak, szczególnie przez to, że graliśmy na wyjeździe. Wstępnie Napoli to nasz najtrudniejszy rywal w grupie i cieszymy się z tej wygranej oraz dobrej gry.

– Moje przemyślenia po czerwonej kartce z weekendu? Moja refleksja jest prosta: wystosowałem ostre wejście w meczu piłkarskim, w którym czasami masz akcje na granicy, a futbol to sport kontaktowy. Jedyne, co się dla mnie liczy, to, że z Portu jest wszystko dobrze. Rozmawiałem z nim po meczu. Pierwszy zrozumiałem, że to była ostra akcja, ale nie uważam siebie za, jak to się mówi, kryminalistę ani zabójcę, a uważam siebie za wielkiego profesjonalistę. To były trudne dni również dla mnie i nie było łatwo rozegrać mi dzisiaj taki mecz, ale uważam siebie za profesjonalistę. Najważniejsze, że wszystko skończyło się na strachu i tyle.

– Nie mogę wchodzić w ocenę mojego zawieszenia [na 3 mecze ligowe]. Musiałem przeprosić jedynie Portu i już z nim porozmawiałem, więc pozostaję spokojny.

– Czy liczę, że kara zostanie skróca i zdążę na Klasyk? Nie wiem. Kara została ogłoszona dzisiaj i mieliśmy ten mecz, który był od tego ważniejszy. Nie mieliśmy nawet czasu, by o tym porozmawiać. Jak mówię, to były też ciężkie dni dla mnie. Wiem, jaki wydźwięk generuje Real Madryt i że tutaj wszystko jest większe, ale jak mówię, takie rzeczy dzieją się w futbolu. Dla mnie liczy się tylko to, że mogłem porozmawiać z Portu i że jest z nim dobrze. Nic więcej.

– Problemy kadrowe a moje zawieszenie? Pierwszym smutnym po tej sytuacji byłem ja sam. Teraz muszę odcierpieć karę. Oby możliwe było jej zmniejszenie w jakimś stopniu. Zawsze byłem gotowy, by pomagać Realowi Madryt i teraz nie będę mógł tego robić. To dotyka najbardziej mnie. Jestem profesjonalistą i przyznaję się do błędu.

– Karny? Powiedzieli mi, że są wątpliwości co do karnego. Najważniejsze, że wygraliśmy. Ja zrobiłem wślizg i nie wiem, co do końca się wydarzyło, czy to była odbitka i czy ręce były rozłożone za szeroko.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!