Afera Tik-Tokowa odchodzi w zapomnienie
Kilka dni temu w Napoli wybuchła afera dotycząca filmiku, na którym Victor Osimhen marnuje rzut karny podczas meczu Serie A. Został on z humorystycznym podkładem dźwiękowym umieszczony na Tik-Toku włoskiego klubu. Zdarzenie to bardzo nie spodobało się Nigeryjczykowi i jego agentom, jednak na dzień przed meczem sytuacja wydaje się opanowana.
Fot. Getty Images
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że w Napoli atmosfera jest bardziej wzburzona niż kiedykolwiek wcześniej, ale mistrzowi Włoch udało się zmniejszyć napięcie na zaledwie 24 godziny przed meczem z Realem Madryt. Wszystko to za sprawą słów Victora Osimhena, który chciał położyć kres kontrowersjom, jakie wywołała publikacja na klubowym profilu Tik Tok filmiku, w którym Nigeryjczyk został wyśmiany za pomyłkę z rzutu karnego.
Wideo zostało usunięte chwilę później, ale spowodowało niemały problem w zespole z południa Italii. Najpierw sam zawodnik skasował ze swojego profilu na Instagramie wszystkie zdjęcia, na których pojawiał się w koszulce Napoli. Z kolei agent zawodnika mówił o podjęciu kroków prawnych przeciwko klubowi za szkody wyrządzone jego klientowi. „To, co wydarzyło się na oficjalnym profilu Napoli na platformie TikTok, jest niedopuszczalne. Film, w którym kpi się z Victora, został opublikowany i usunięty, gdy było już za późno. To poważne upokorzenie dla gracza [...] Rozważymy podjęcie środków prawnych i każdą inicjatywę w obronie Victora” – brzmiało oświadczenie wydane przez przedstawiciela Nigeryjczyka.
Wszystko eksplodowało przed przyjazdem Realu Madryt. Atmosfera przygotowań do tego starcia nie wydawała się najlepsza. Jednak zaledwie 24 godziny przed spotkaniem, wygląda na to, że w klubie zapanował względny spokój. A przynajmniej taki jest zamiar nigeryjskiego piłkarza, który wydał oświadczenie o zakończeniu konfliktu.
„Transfer do Napoli w 2020 roku był dla mnie wspaniałą decyzją” – napisał Osimhen na swoim koncie na Instagramie. „Mieszkańcy Neapolu okazali mi wiele miłości oraz dobroci i nie pozwolę, aby ktokolwiek stanął między nami. Wasza pasja podsyca mój wewnętrzny ogień, aby zawsze grać całym sercem i duszą, a klubowy herb na koszulce noszę z dumą. Mam wielu przyjaciół, którzy są neapolitańczykami, którzy stali się częścią mojej rodziny i mojego codziennego życia... Nadal szerzmy jedność, szacunek i zrozumienie. Forza Napoli”.
Osimhen nie poprzestał na samych słowach. W środę strzelił gola przeciwko Udinese, a w niedzielę powtórzył swoje osiągnięcie w meczu z Lecce, zdobywając piątą bramkę w lidze i dając powody Aurelio De Laurentisowi do jak najszybszego przedłużenia z nim umowy. Przypomnijmy, że latem Napoli odrzuciło 140-milionową ofertę z Arabii Saudyjskiej za transfer Nigeryjczyka.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze