Advertisement
Menu
/ as.com

Míchel: Zostaliśmy ustawieni na swoim miejscu

Trener Girony, Míchel, udzielił kilku słów komentarza dziennikarzom DAZN po potyczce z Realem Madryt. Przedstawiamy słowa szkoleniowca gospodarzy sobotniego starcia.

Foto: Míchel: Zostaliśmy ustawieni na swoim miejscu
Fot. Getty Images

– Pierwsza porażka w sezonie wiąże się z tym, z jak trudnym rywalem przyszło nam się mierzyć. Bardzo dobrze weszliśmy w spotkanie. Później jednak Real zaczął wychodzić spod pressingu i mieliśmy problemy, dawaliśmy się tłamsić. Podanie Bellinghama przy golu na 1:0 było kapitalne. To trafienie wyrządziło nam sporo szkód. Dobrze pracowaliśmy. Porażki zawsze bolą. Być może po bramce Joselu trochę wyhamowaliśmy. Mecz był wyrównany, ale rywal był lepszy w obu polach karnych.

– Powiedziałem moim zawodnikom w szatni, że to dopiero pierwsza porażka i że jestem dumny z ich postawy. Rozgrywki toczą się dalej. Otrzymaliśmy bolesny cios, ale na pozycję lidera wskoczył nie byle kto. Trudno jest powstrzymać Real. Zostaliśmy ustawieni na swoim miejscu. Jesteśmy klubem o niskim budżecie. Skupiamy się na tym, bo przez kolejny rok na najwyższym szczeblu rozgrywkowym iść krok po kroku. Real to natomiast zespół światowej klasy.

– Mieliśmy mniej niż 72 godziny, by przygotować się na mecz z najbardziej wytrzymałą drużyną w lidze. W pierwszych pięciu minutach wydawało się, że wszystko idzie dobrze. Ale kiedy później notujesz straty i nie jesteś skuteczny w odbiorze... Pędzisz za przeciwnikiem, ale nie odzyskujesz futbolówki. Takie coś zawsze frustruje na boisku. Moi zawodnicy powiedzieli, że czasami po prostu już nie dawali rady. Nie przygotowaliśmy się do tego starcia pod względem fizycznym tak, jak byśmy tego chcieli. Nieraz przez rotacje tracisz na zgraniu. Postawiliśmy na naszą sztywną wyjściową jedenastkę i również za to zapłaciliśmy.

– Ancelotti jest prawdziwym dżentelmenem. Po meczu powiedział mi, że nie rozumie reakcji Nacho przy wyniku 3:0. Stwierdził, że jest zdziwiony jego zachowaniem, przyznał, że to była zasłużona czerwona kartka i przeprosił. Takie wejście było nie na miejscu, zwłaszcza przy tym wyniku i na tym etapie spotkania.

– Lekarze mówią, że Portu ma bardzo obite biodra i kolano. Dopiero przejdzie szczegółowe badania, ale nie wygląda to dobrze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!