Druga ofiara afery seksualnej złożyła formalne oskarżenie

We wtorek rano Guardia Civil poinformowała, że wpłynął kolejny akt oskarżenia przeciwko czterem canteranos Realu Madryt, którzy mieli rozpowszechniać w internecie nagrania o charakterze seksualnym, bez zgody nagranych dziewczyn. Osoba, która wczoraj zgłosiła sprawę, początkowo w aktach policyjnych widniała tylko jako świadek. Obecnie twierdzi, że również ona „nie wyraziła zgody na nagranie lub rozpowszechnienie tego pliku wideo”. Dlatego też sformalizowała swoją skargę w związku z rzekomymi przestępstwami przeciwko prywatności. O takim scenariuszu już kilkanaście godzin temu donosiło El Mundo. 

Zeznania te, jak podaje Guardia Civil, zostały już przesłane jako uzupełnienie wstępnego raportu policji do Sądu Śledczego nr 3 w San Bartolomé de Tirajana. Sąd ten w poniedziałek przejął dochodzenie w sprawie po ich przesłaniu ustaleń policyjnych, o czym poinformował Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Wysp Kanaryjskich (TSJC). Pierwszą decyzją podjętą przez Trybunał jest skonfiskowanie oskarżonym wychowankom Królewskich czterech telefonów komórkowych przez Guardię Civil, ale sędzia chce także poznać zeznania obu ofiar.

Przypomnijmy, że pierwszą osobą składającą zawiadomienie była 16-latka, która zgłosiła się na posterunek 6 września w Sancie Maríi de Guíi w prowincji Las Palmas. Matka dziewczyny poinformowała, że jej córka stała się „bohaterką” wideo o charakterze seksualnym, który następnie zostało rozesłane dalej także bez jej zgody. Do zdarzenia miało dojść w Mogán na Gran Canarii.