Advertisement
Menu
/ marca.com

Derby Raúla

Rywalicja z Atlético od zawsze była czymś wyjątkowym dla Raúla. Prawie 30 lat temu to właśnie z tym rywalem Hiszpan otwierał swoje konto strzeleckie w koszulce Los Blancos. Legenda Królewskich może pochwalić się dobrym bilansem przeciwko Los Colchoneros nie tylko jako piłkarz, ale i jako trener. Już za kilka dni kolejne małe derby Madrytu.

Foto: Derby Raúla
Fot. twitter.com

Już w sobotę na Estadio Alfredo Di Stéfano odbędą się małe derby Madrytu. Rezerwy Realu i Atlético zmierzą się ze sobą w ramach 4. kolejki Primera Federación, a starcie to z całą pewnością będzie wyjątkowe dla Raúla. Legenda El Siete zaczęła pisać się właśnie w rywalizacji z Los Colchoneros

Wszystko zaczęło się 5 listopada 1994, gdy Hiszpan miał jeszcze 17 lat. To właśnie tamtego wieczoru legendarny napastnik Królewskich zdobył swoją pierwszą bramkę w białej koszulce. Choć swój oficjalny debiut zanotował zaledwie kolejkę wcześniej w wyjazdowym meczu z Realem Saragossa, to pierwszy raz na listę strzelców wpisał się właśnie w derbowym pojedynku z Atlético na Santiago Bernabéu. 

Tamto spotkanie było również pierwszym występem piłkarza w świątyni madridismo. Najpierw sprowokował rzut karny, a później asystował przy trafieniu Zamorano na 2:0, ale najbardziej pamiętnym momentem tamtego spotkania jest jego bramka z 37. minuty. Raúl wykorzystał wówczas asystę Michaela Laudrupa i posłał piłkę prosto w okienko bramki gości, a Królewscy tamten mecz wygrali 4:2. Reszta to już historia, którą znają wszyscy – 741 meczów, 323 gole i 16 zdobytych trofeów. 

Atlético od zawsze było szczególnym przeciwnikiem dla Hiszpana, którego statystyki z derbowym rywalem prezentuje się całkiem nieźle. Jako piłkarz mierzył się z Atleti w rozgrywkach ligowych 27 razy i trafił do siatki 11 razy. Jego bilans w tych starciach to 17 zwycięstw, 8 remisów i 2 porażki. Niektóre z tych meczów są dla niego szczególnie magiczne. W sezonie 1996/97 Hiszpan został bohaterem Los Blancos, którzy na Vicente Calderón grali w osłabieniu z powodu czerwonej kartki dla Mijatovicia. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Raúl po wspaniałej indywidualnej akcji dał swojej drużynie prowadzenie, a Real ostatecznie wygrał 4:1. Swoją ostatnią bramkę przeciwko Atlético napastnik zdobył w 2008 roku, gdy na Calderón strzelił gola w… 1. minucie meczu. 

Hiszpan miał również okazję mierzyć się z odwiecznym rywalem już jako trener drużyn młodzieżowych. Jego pierwsze derby w roli szkoleniowca to sezon 2018/19, gdy trenował jeszcze zespół Cadete B. W listopadzie jego podopieczni wygrali 3:2. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie w marcu, gdy Raúl prowadził już Juvenil B. W kwietniu nadeszło trzecie zwycięstwo, tym razem 3:1. W kolejnych trzech potyczkach z Atleti zasiadał już na ławce trenerskiej Castilli, a jego bilans z drugim zespołem to dwa zwycięstwa i jedna porażka. Już w sobotę El Siete kolejny poprowadzi zespół w „swoich” derbach.  

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!