Małe derby Madrytu

Jedno zwycięstwo, jeden remis, jedna porażka i bilans bramkowy 5:5. W ten sposób Castilla wystartowała w Primera Federación. Jest to wynik przeciętny, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że Królewscy zaliczyli dwa wyjazdy. Teraz wracają na stadion Alfredo Di Stéfano, gdzie na początku sezonu dosyć pechowo zremisowali z Melillą. Rywalem będą rezerwy Atlético Madryt, które również nie błyszczą na pierwszym etapie sezonu, ale występują w trzeciej lidze w roli beniaminka.

Druga drużyna Rojiblancos wygrzebała się z kryzysu, jakim był spadek do Tercera Federación (piąta liga). Stamtąd udało się szybko uciec, bo Atlético z dużą łatwością wygrało grupę, kończąc z 20 punktami przewagi nad drugim Las Rozas. W czwartej lidze było już trochę trudniej, bo trzeba było przejść przez play-offy po zajęciu drugiego miejsca w grupie, ale ostatecznie Atlético B wróciło na trzeci szczebel rozgrywek, gdzie w swojej historii grało najczęściej (41 sezonów).

Castilla ostatni raz mierzyła się z Atlético B w sezonie 2020/21. Wygrała wtedy oba spotkania. Najpierw na wyjeździe zwyciężyła 2:1 po golu Arribasa z rzutu karnego w 95. minucie (wcześniej trafił Mario Gila). W rewanżu wynik rywalizacji otworzył Latasa już w 2. minucie, ale mecz ponownie rozstrzygnął się dopiero w końcówce. Najpierw samobójczego gola strzelił Medrano, a chwilę później bramkę na 3:1 zdobył Peter.

Raúl na to spotkanie odzyska zawodników, którzy byli powołani do reprezentacji. Wróci zatem kapitan, Álvaro Carrillo, oraz Vinícius Tobias. Po zawieszeniu za czerwoną kartę do dyspozycji trenera będzie również Edgar. Królewscy będą próbowali dzisiaj zatrzeć złe wrażenie, jakie pozostawili po sobie tydzień temu w starciu z Linense.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 19:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na płatnej platformie FEF TV oraz na Realmadrid TV, ale w tym przypadku prawdopodobnie będzie ona zablokowana na terytorium Polski.