Oficjalnie: Rubiales złożył rezygnację ze stanowiska prezesa Federacji

Rubiales pojawił się w niedzielę w Londynie, gdzie odbył rozmowę z Morganem. W pierwszej zapowiedzi słyszymy, jak zawieszony prezes Federacji zapowiada złożenie dymisji. „Tak, złożę rezygnację. Nie mogę kontynuować mojej pracy. Rozmawiałem z ojcem, córkami i najbliższymi przyjaciółmi. Powiedzieli mi: Luis, musisz skupić się na swojej godności i kontynuowaniu życia, bo inaczej zranisz ludzi, których kochasz i sport, który kochasz. Sport, który budowałem razem z ludźmi. Miałem w tych tygodniach duże wsparcie, ale tu nie chodzi tylko o mnie. Moje dalsze zachowania mogą wpłynąć na ważne dla mnie osoby i teraz rezygnacja jest najbardziej inteligentnym rozwiązaniem, które muszę wykonać”, mówi Hiszpan.

Media pokazały niemal równocześnie z opublikowaniem tej wypowiedzi także wieczorny komunikat, jaki rozesłał Rubiales, w którym potwierdza swoją dymisję. Przedstawiamy pełną treść tego komunikatu:

Dobry wieczór,

Dzisiaj o 21:30 przekazałem pełniącemu obowiązki prezesa panu Pedro Rochy moją rezygnację ze stanowiska prezesa Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej. Poinformowałem go również, że robię to samo z moim stanowiskiem w UEFA, by moja funkcja wiceprezesa mogła zostać zastąpione.

Po szybkim zawieszeniu ze strony FIFA oraz pozostałych otwartych wobec mnie postępowaniach jest ewidentne, że nie będę mógł wrócić na swoje stanowisko. Naciskanie na pozostanie w oczekiwaniu na ich rozwój i trzymanie się tego nie doprowadzi do niczego pozytywnego ani dla związku, ani dla hiszpańskiego futbolu. Między innymi dlatego, że są faktyczne siły, które uniemożliwią mój powrót. W ten sposób pozostawiam po sobie zarządzanie mojego zespołu i przede wszystkim radość, jaką czuję z powodu ogromnego przywileju, jakim było tych 5 lat na czele Federacji.

Nie chcę, by hiszpańskiemu futbolowi mogła zaszkodzić cała ta przesadzona kampania. Przede wszystkim, podejmuję tę decyzję po zapewnieniu, że moje odejście wzmocni stabilność, która umożliwi Europie i Afryce pozostać zjednoczonymi w marzeniu o 2030 roku, co pozwoli sprowadzić do naszego kraju największe wydarzenie na świecie.

Muszę patrzeć przed siebie, patrzeć w przyszłość. Teraz istnieje coś, co zajmuje mnie w pełnym stopniu. Wierzę w prawdę i zrobię wszystko, co będzie w mojej mocy, by prawda przetrwała. Moje córki, moja rodzina i ludzie, którzy mnie kochają, cierpią z powodu przesadzonego prześladowania, jak również wielu kłamstw, ale również jest faktem, że na ulicy z każdym dniem prawda jest coraz mocniejsza. Z tego miejsca przekazuję wszystkim pracownikom, członkom zgromadzenia, pracownikom i ogólnie ludziom futbolu silny uścisk, życząc im dużo szczęścia.

Dziękuję wszystkim, którzy wsparli mnie w tych momentach.

Luis Manuel Rubiales Béjar

AKTUALIZACJA Rubiales na Twitterze swój komunikat podpisał słowami: „Obronię mój honor. Obronię moją niewinność. Wierzę w przyszłość. Wierzę w prawdę. Dziękuję wszystkim”.