Butragueño: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
Pierwszy domowy mecz w sezonie bez jego podsumowania byłby niczym hamburger bez kotleta i bez bułki lub bigos bez kapusty i kiełbasy. Przed państwem Don Emilio Butragueño.
Fot. Getty Images
– To było bardzo zasłużone zwycięstwo. Wiedzieliśmy jednak, że czeka nas trudna przeprawa. Drużyna uniosła ciężar potyczki, trzy razy trafialiśmy w obramowanie bramki. Czas mijał i nie byliśmy w stanie strzelić drugiego gola. Walczyliśmy jednak do końca i udało nam się zdobyć zwycięską bramkę za sprawą Jude'a.
– Joselu zanotował niezwykle istotne trafienie, napastnicy strzelają gole. Bramka Bellinghama była kluczowa, ma ich już pięć w czterech spotkaniach. Zdołał pokonać bramkarza już w swoim debiucie na Bernabéu. Nigdy nie zapomni tego dnia. Prezentowaliśmy intensywną grę i wierzyliśmy w wygraną, dobrze odzyskiwaliśmy piłki. Dopisujemy sobie bardzo zasłużone trzy punkty zdobyte w starciu z trudnym rywalem.
– To był szczególny dzień dla madridismo po kilku miesiącach remontów. Publiczność spisywała się wspaniale od samego początku. Wspierała nas nieustannie. Dla piłkarzy to niesamowita sprawa móc liczyć na takich kibiców w tak magicznym miejscu. Jedność jest fundamentalna dla zwyciężania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze