Advertisement
Menu
/ eldebate.com

W ciągu 48 godzin Realowi zaoferowano 42 piłkarzy

W obliczu kontuzji Viníciusa i Militão europejskie i południowoamerykańskie kluby oraz przedstawiciele piłkarzy zaproponowali madryckiemu klubowi 30 napastników i 12 środkowych obrońców.

Foto: W ciągu 48 godzin Realowi zaoferowano 42 piłkarzy
Fot. Getty Images

Gra dla Realu Madryt to marzenie zdecydowanej większości piłkarzy na całym świecie. I wielu z nich chciało spełnić je tego lata – od Kane'a po Kolo Muaniego, przez Lukaku, Vlahovicia i Oshimena. Kontuzje Courtois, Militão i Viníciusa sprawiły, że zawodnicy, kluby i agenci dostrzegli złotą okazję, opisuje Tomás González-Martín z El Debate.

Poważna kontuzja Courtois przed startem sezonu oznaczała, że José Ángel Sánchez otrzymał około dwudziestu propozycji podpisania kontraktów z bramkarzami. De Gea, Keylor i Bono z Sevilli byli wśród znanych nazwisk, ale Real Madryt poruszał się w cieniu i podpisał kontrakt z Kepą, który mógł tu trafić już pięć lat temu. Oprócz tych czterech bramkarzy pojawiało się jeszcze około piętnastu innych chętnych.

Kontuzje Militão i Viníciusa podwoiły liczbę telefonów do zarządu Realu Madryt. Uraz obrońcy doprowadził do tego, że niezliczone zespoły i agenci zaproponowali Królewskim pozyskanie tuzina stoperów. W Valdebebas przeanalizowano wielu graczy na każdej pozycji w Hiszpanii, Europie i Ameryce. W ciągu ostatnich dwóch lat obserwowali wielu obrońców, ale dyrektorzy zdecydowali się kontynuować sezon z Rüdigerem, Alabą i Nacho. Uważają, że rotacja tej trójki doskonale pokryje dwie pozycje w środku obrony, gdzie może występować też Mendy, a w odwodzie pozostają Marvel i Carrillo z Castilli.

Totalna eksplozja telefonów do José Ángela Sáncheza nastąpiła jednak dopiero po kontuzji Viníciusa, który wróci do gry za sześć tygodni. Około 30 pośredników zaatakowało głowę dyrektora generalnego Realu Madryt, aby zaprezentować mu 30 napastników. Rozmawiano o Lukaku, który trafił już do Romy czy Kolo Muanim, który najpewniej przeniesie się do Paryża, a Vlahović do tej pory czeka na odpowiedź ze stolicy Hiszpanii. Klub nie zamierza jednak sięgać po kolejnego atakującego i woli poczekać, aż do zdrowia wróci Vini, a także Arda Güler.

Mbappé: 2024 albo nigdy
Sprawa Mbappé została wstępnie odłożona do 2024 roku. Francuz powiedział, że chce wypełnić swój kontrakt do 2024 roku i nigdy nie stwierdził, że chciałby odejść już teraz. Będzie to ostatnia szansa gwiazdy na przybycie do Realu Madryt. Mbappé może oficjalnie podpisać kontrakt 1 stycznia, a jego prezentacja odbyłaby się w lipcu.

Haaland
Jeśli Mbappé znów nie wybierze Królewskich, kierownictwo sportowe skieruje swój wzrok na Haalanda. Norweg, jeśli będzie chciał, może dołączyć do Realu Madryt za rok za 175 milionów. Była to klauzula odstępnego, którą Mino Raiola umieścił w kontrakcie napastnika z Manchesterem City. Jego celem było otwarcie tych drzwi dla Los Blancos.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!