Kroos i Modrić nie lubią przesiadywania na ławce
Toni Kroos i Luka Modrić wypadli z podstawowej jedenastki Realu Madryt na ten sezon. Mimo to weterani zachowują profesjonalizm i szacunek względem trenera oraz do minut, które od niego dostają.
Fot. twitter.com
Carlo Ancelotti doskonale zna się na futbolu. Pamięta też wybory stosowane przez trenerów w szatni jeszcze z czasów, gdy sam grał w piłkę. Pokazał to wystawieniem Łunina w meczu przeciwko Almerii, pomimo że Kepa był już w gotowości. Widząc kadrę na obecny sezon, wiedział, że największe napięcia w sprawie minut spędzanych na boisku mogą wystąpić u graczy środka pola.
Włoch wyczuł to już latem 2022 roku. Zabrał więc na stronę Casemiro, Kroosa i Modricia, by wyjaśnić im, iż będzie musiał dawać też odpowiednio dużo grać takim zawodnikom jak Tchouaméni, Valverde i Camavinga. Odejście Brazylijczyka zmieniło nieco sytuację i do wyjściowego składu mógł wskoczyć ten pierwszy. Przed obecnym sezonem Carlo powtórzył tę samą rozmowę, ale już tylko z Niemcem i Chorwatem. Kroos i Modrić przez ostatnią dekadę świecili pełnym blaskiem w środku pola Realu Madryt. Byli i są nieskazitelnymi profesjonalistami. Od pierwszego dnia w klubie wiedzieli, gdzie się znajdują i do czego zobowiązuje gra dla Los Blancos. Zasłużyli na przedłużenie umów swoimi występami w minionym sezonie. Nie szukali pochwał, ale uznania. Czyny były dla nich ważniejsze niż słowa.
Ancelotti w rozmowie z nimi przekonywał o wymuszonej zmianie pokoleniowej, która nadchodzi, ale dał też do zrozumienia, że ich rola w drużynie nadal będzie ważna. Mowa tu zwłaszcza o tygodniach, w których Królewskich będzie czekało więcej niż jedno spotkanie. Stopniowe odstawianie od pierwszej jedenastki nie jest łatwe dla żadnego gracza. Włoski szkoleniowiec sam przeżywał to jako piłkarz Milanu, gdy Fabio Capello decydował się wystawiać zamiast niego młodego Demetrio Albertiniego. Zawodnik zawsze czuje, że jest lepszy od swojego konkurenta. Nie ważne, czy jest nastolatkiem, czy doświadczonym graczem. Wiek nie ma tu znaczenia. Sytuacja wydawała się być pod kontrolą, ale Ancelotti wolał na wszelki wypadek porozmawiać o tym z pomocnikami, aby uniknąć nieporozumień w trakcie sezonu.
Początek sezonu ani dla Kroosa, ani dla Modricia nie jest łatwy. Nie lubią przesiadywania na ławce rezerwowych, ale muszą przyzwyczaić się do swojej nowej roli. Niemiec rozpoczął od pierwszej minuty starcie z Almeríą, a Chorwat w każdym z trzech dotychczasowych spotkań wchodził na boisko. Trener chciał w ten sposób pokazać, że nadal na nich liczy. Jakość pomocy Realu Madryt nie ulega wątpliwości. Rotacje i zmiany wynikają z obecności w kadrze aż siedmiu graczy środka pola. Absolutnym liderem tej formacji stał się Jude Bellingham, który dzięki swoim bramkom i grze demonstruje jak wielką siłę ma środek pola Los Merengues.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze