Advertisement
Menu
/ marca.com

Tchouaméni finalizuje płynną transformację

Francuz umacnia swoją pozycję w roli defensywnego pomocnika i swoistej ostoi środka pola, który razem z nim tworzą Bellingham, Fede Valverde i Camavinga.

Foto: Tchouaméni finalizuje płynną transformację
Fot. Getty Images

28 maja 2022 roku Carlo Ancelotti w finale Ligi Mistrzów z Liverpoolem na Stade de France wystawił legendarny, najbardziej utytułowany w historii Realu Madryt i jeden z najbardziej produktywnych w światowym futbolu środek pola. Casemiro, Modrić i Kroos byli wirtuozami Królewskich w rywalizacji z ekipą Jürgena Kloppa i wydatnie pomogli w zdobyciu La Decimocuarty po jednym z najbardziej niewiarygodnych i błyskotliwych spacerów po linie w historii Pucharu Europy.

Łabędzi śpiew tercetu CKM miał miejsce w Helsinkach w starciu o Superpuchar Europy. Był to ostatni tytuł wygrany przez to trio przed przeprowadzką Casemiro na na Old Trafford. Kroos i Modrić pozostali w Madrycie na sezon, w którym przede wszystkim nastąpiła ostateczna eksplozja Fede Valverde (12 goli w 56 meczach) i niepohamowany rozwój Eduardo Camavingi, który większość kampanii spędził grając poza swoją naturalną pozycją, jako lewy obrońca, z powodu problemów fizycznych Ferlanda Mendy'ego.

Sprowadzenie Jude’a Bellinghama za 103 miliony euro, transferu o natychmiastowym wpływie, pozostawiło kolejny wakat w środku pola. Ale żeby zakończyć tę płynną i bezbolesną transformację zaprogramowaną przez klub, Aurélien Tchouaméni, który doświadczył wielu wzlotów i upadków w sezonie 2022/23, musiał wykonać krok do przodu. Przed rokiem notował świetne występy w pierwszej tercji sezonu, dzięki czemu mało kto tęsknił za popularnym Case, a po Mistrzostwach Świata w Katarze zaliczył wyraźny spadek. Nie był jedynym piłkarzem, który po mundialu wyglądał gorzej, ale utrata jego atutów była szczególnie uderzająca po dobrych meczach w jego wykonaniu w pierwszych miesiącach ubiegłego sezonu.

W rozgrywkach 2023/24 niespodziewane odejście Karima Benzemy i brak (przynajmniej na razie) niekwestionowanego zastępstwa dla obecnego posiadacza Złotej Piłki w połączeniu z rozwojem młodych pomocników Los Blancos przekonały Ancelottiego, że istnieje realna potrzeba zmiany formacji. W obliczu braku klasowej „dziewiątki” Carletto zdecydował się wzmocnić swój środek pola, najbogatszą linię zespołu pod względem liczby jej członków i skumulowanego w niej talentu. Wprowadzenie rombu w drugiej linii otworzyło przestrzeń dla Tchouaméniego, który jest jedynym pomocnikiem drużyny, który jak do tej pory wystąpił we wszystkich meczach tego sezonu La Ligi (ponad 180 minut).

Za jego plecami plasują się Valverde (rozegrał tylko jedną minutę mniej, co jest wynikiem znamiennym) i Bellingham (171 minut), podczas gdy Kroos i Camavinga ubiegają się o czwarte miejsce w tym zestawieniu. Francuz rozpoczął w wyjściowym składzie w Bilbao, ale jego problemy mięśniowe sprawiły, że w Almeríi w jego miejsce wskoczył Niemiec. Z kolei Modrić, który lada moment skończy 38 lat (konkretnie 9 września), uzbierał zaledwie 28 minut, będąc wykorzystywanym przez Ancelottiego do zdominowania finałowych aktów pierwszych dwóch ligowych potyczek.

Bogactwo i różnorodność madryckiego środka pola musi jeszcze wzrosnąć w trakcie sezonu. Dani Ceballos jeszcze nie zagrał z powodu kontuzji, podobnie jak Arda Güler, który bez problemów może zająć miejsce na wierzchołku diamentu w drugiej linii i występować jako mediapunta. To samo dotyczy Brahima, choć klub – w przeciwieństwie do tureckiego zawodnika – widzi go w formacji ofensywnej. A przynajmniej taki wniosek można wysnuć po obsadzie personalnej poszczególnych pozycji w kadrze pierwszej drużyny opublikowanej na oficjalnej stronie internetowej Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!