Olga daje złoto Hiszpankom!
Hiszpanki pokonały Angielki 1:0 w finale mundialu i sięgnęły po pierwsze mistrzostwo świata w swojej historii. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobyła piłkarka Realu Madryt – Olga Carmona. W spotkaniu wystąpiły aż cztery zawodniczki Królewskich.
Fot. Getty Images
Piłkarki z Wielkiej Brytanii mogły szybko wyjść na prowadzenie, gdy Lauren Hemp trafiła w poprzeczkę, ale mimo wszystko pierwsza połowa od samego początku przebiegała pod dyktando Hiszpanek, które starały się grać ładny dla oka futbol, dłużej utrzymywały się przy piłce i z czasem stwarzały sobie lepsze, bądź nieco gorsze okazje.
Nagroda nadeszła po niecałej pół godzinie gry, lecz nie po koronkowej akcji, a kontrze. Podopieczne Jorge Vildy założyły pressing w środku pola, przejęły piłkę, która po chwili trafiła na lewą stronę do pędzącej jak pociąg Olgi, a ta strzałem po długim słupku znowu zdobyła bramkę dla reprezentacji. Zawodniczka Realu Madryt została tym samym siódmą piłkarką w historii, która trafiła do siatki zarówno w półfinale, jak i w finale mundialu. Hiszpanki nie poprzestawały po strzeleniu gola i nadal naciskały na Angielki, które potrafiły zagrozić jedynie paroma szybkimi atakami, które w finalnej fazie z reguły spełzały na niczym. Po 45 minutach La Furja Roja była lepszym zespołem i zasłużenie prowadziła w finale.
Sarina Wiegman nie była zadowolona z tego, co zobaczyła w pierwszych 45 minutach i tuż po zmianie stron na boisku pojawiły się Lauren James i Chloe Kelly. Początkowo niewiele to jednak zmieniło, ponieważ Hiszpanki nie przestawały atakować. Angielki wciąż próbowały co prawda wyprowadzać kontry, ale z niezwykle mizernym skutkiem. Po godzinie gry pierwszą zmianę przeprowadził Vilda, który wprowadził na boisko trzecią zawodniczkę Los Blancos, czyli Oihanę Hernández, która trafiła do klubu tego lata z Athleticu.
Pięć minut później doszło do kluczowej sytuacji w finale. Piłkę ręką w polu karnym zagrała Keira Walsh, a Tori Penso długo oglądała tę sytuację na monitorze i ostatecznie wskazała na wapno. Futbolówkę na jedenastym metrze ustawiła Jenni Hermoso, ale była piłkarka Barcelony uderzyła bardzo kiepsko i czytelnie dla Mary Earps, która bez problemu obroniła ten strzał. Jedenastka powinna zostać jednak powtórzona, ponieważ angielska bramkarka przy interwencji nie trzymała nogi na linii, ale sędziny tego nie wychwyciły. Kilka chwil później kontuzji nabawiła się Codina, którą zmieniła czwarta zawodniczka Los Blancos, czyli Ivana Andrés. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, mimo że mecz został przedłużony aż o trzynaście minut, ale Hiszpanki cały czas miały spotkanie pod kontrolą i sięgnęły po pierwsze mistrzostwo świata w swojej historii.
Złote medale trafiają na szyje aż ośmiu piłkarek Realu Madryt – Misy, Olgi Carmony, Rocío Gálvez, Teresy, Ivany, Claudii Zornozy, Oihany Hernández i Athenei, a także Esther González, która opuściła klub po zakończeniu ostatniego sezonu. Ogromne gratulacje!
Hiszpania – Anglia 1:0 (1:0)
1:0 Olga Carmona 29' (asysta: Mariona)
Hiszpania: Cata Coll: Ona Batlle, Paredes, Codina (73' Ivana) Olga; Aitana, Teresa, Hermoso; Redondo (60' Oihane), Mariona (90' Putellas) i Parallelo.
Anglia: Earps; Carter, Bright, Greenwood; Bronze, Walsh, Stanway, Toone (87' England), Daly (46' Kelly); Russo (46' L. James), Hemp.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze