Rafa Marín nie wróci teraz do Realu
Umowa wypożyczenia 21-latka do Deportivo Alavés nie zawiera żadnej klauzuli, która pozwoliłaby Królewskim jednostronnie przerwać wypożyczenie i sprowadzić zawodnika z powrotem w miejsce kontuzjowanego Édera Militão.
Fot. Getty Images
Sobotni wieczór na San Mamés był niezwykle pechowy dla Édera Militão. Brazylijczyk doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie i będzie niedostępny dla trenerów przez przynajmniej kilka miesięcy. Była ta druga tak poważna kontuzja w Realu Madryt w krótkim czasie, bo zaledwie kilku dni wcześniej z gry wypadł Thibaut Courtois.
Jak informował Miguel Ángel Díaz w radiu COPE, Królewscy nie myślą na razie o transferze nowego stopera. W takiej sytuacji najbardziej logicznym rozwiązaniem byłoby skorzystanie ze szkółki, jednak pech sprawił, że środkowy obrońca, który najbardziej podobał się trenerom, przebywa obecnie na Estadio Mendizorrotza. Chodzi tu o Rafę Marina, który kilkanaście dni temu udał się na wypożyczenie do Deportivo Alavés.
21-latek był tego lata bardzo blisko transferu do Betisu, a Królewscy chcieli zachować 50% praw do niego. Ostatecznie jednak Los Blancos zrezygnowali z tej operacji i zdecydowali, że w grę wchodzi wyłącznie wypożyczenie. Dlatego też Hiszpan udał się właśnie do Deportivo Alavés, a porozumienie między dwoma klubami obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Po tym czasie defensor wróci do stolicy Hiszpanii, a działacze Realu zakładają włącznie go do pierwszego zespołu od sezonu 2024/25, gdy umowa Nacho dobiegnie końca. 33-latek prawdopodobnie opuści wtedy klub, a jego miejsce ma zająć właśnie młody Rafa Marín. Obrońca zostanie czwartym stoperem w zespole, licząc na minuty.
Poważny uraz Édera Militão sprawia, że powrót Marína jeszcze w trakcie aktualnego okienka byłby wręcz idealnym scenariuszem, jednak na takie rozwiązanie nie ma obecnie żadnej możliwości. W umowie 21-latka nie ma bowiem żadnej klauzuli, która pozwoliłaby Realowi jednostronnie przerwać wypożyczenie i sprowadzić zawodnika z powrotem na Santiago Bernabéu. Kto chce ujrzeć Rafę Marína w białej koszulce, musi poczekać do czerwca 2024 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze