Ancelotti: Myślę, że nikt nie przejmie numeru 9
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem LaLigi z Athletikiem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera z dziennikarzami w ośrodku w Valdebebas.
Fot. Getty Images
[RMTV] Po ciężkim ciosie z kontuzją Thibaut Courtois, jak czuje się drużyna? Jak podchodzi do ligowego startu przeciwko Athletikowi?
Mentalnie nie mieliśmy wczoraj dobrego dnia. Mieliśmy niestety kontuzję ważnego zawodnika, ale tak czasami dzieje się w futbolu. Takie rzeczy się dzieją. Życzymy Courtois, żeby mógł szybko wrócić i przy tym obdarzamy pełnym zaufaniem Łunina, który jest świetnym bramkarzem i już pokazał swoją jakość. Także ostatnio w czasie przygotowań radził sobie świetnie. W pełni w niego wierzymy, bo uważamy, że to talent. Łuninowi brakuje tego, czego brakuje wszystkim, gdy zaczynają pracę: doświadczenia. Doświadczenia będzie nabierać mecz po meczu i dzień po dniu. Tak to wygląda... Na poziomie osobistym jesteśmy bardzo smutni, ale tak może się zdarzyć. To działo się, dzieje się i będzie się działo w futbolu, że zawodnicy, także ci ważni gracze, doznają kontuzji. Od tego mamy bardzo szeroką kadrę, by pokrywać takie problemy, które mogą się pojawiać.
[La Sexta] Mówi pan, że należy obdarzyć zaufaniem Łunina. Pan jest spokojny z Łuninem jako podstawowym bramkarzem oraz Lucasem Cañizaresem i Franem na ławce?
Jestem bardzo spokojny z Łuninem...
Chodzi mi o to, czy chciałby pan, aby klub pozyskał dodatkowego bramkarza?
Musimy to przemyśleć. Mamy czas do 31 sierpnia, by to przemyśleć. Za Łuninem mamy bardzo młodych bramkarzy z potencjałem, jak Cañizares czy Fran, ale sezon jest długi i ten temat musimy przemyśleć w tych najbliższych dniach. Jednak jeśli o tym pomyślimy, to do uzupełnienia liczby bramkarzy, bo mamy w tym też 17-letniego Frana. Jeśli postawimy na transfer bramkarza, to w kontekście zwiększenia liczby bramkarzy, gdyż mocno wierzymy w Andrija.
[SER] Jeśli Real wejdzie na rynek i pozyska bramkarza, ten bramkarz będzie podstawowym golkiperem? Czy raczej Łunin będzie grać do powrotu Courtois, a przyjdzie najwyżej rezerwowy?
Powtórzę: zaufanie do Łunina jest całkowite. Dlatego w najbliższych dniach jeśli dodamy bramkarza do kadry, to ciągle wierzymy w Łunina i będziemy iść dalej z Łuninem.
[COPE] Jeśli zdecydujecie się na bramkarza, to jakiego profilu szukacie?
Żeby bronił rękami [śmiech sali]. Po pierwsze, żeby bronił rękami. O to prosiłem wszystkich swoich bramkarzy, jakich miałem, żeby byli dobrzy w grze rękami.
A w grze nogami i wyprowadzaniu piłki?
Co do gry nogami, lepiej mieć napastnika... Skutecznego [uśmiech].
[Radio Nacional] Jak będzie grać ten Real Madryt? W trakcie przygotowań widzieliśmy romb, ale jakie są ostateczne pomysły? Wielu kibiców czeka na nowy Real Madryt. Może pan im wytłumaczyć, jak będzie grać ten Real Madryt?
Jak będzie grać? Z tymi samymi chęciami, z tą samą ekscytacją w aspekcie rywalizacji, a przy tym ten okres przygotowawczy pokazał nam, że możemy grać w inny sposób oraz że mamy dosyć szeroką i różnorodną kadrę, by móc korzystać z różnych systemów. W trakcie przygotowaniach praktycznie ciągle korzystaliśmy z rombu. W pewnych kwestiach wyszedł dobrze, nad innymi musimy pracować, jak na przykład profilem defensywnym. Jasne jest jednak, że nie będzie tylko jednego systemu w tym sezonie. Myślę, że możemy grać w 4-3-3 ze środkowym napastnikiem. Możemy grać w 4-2-3-1 z dwoma pivotami. Nie stawiam na jeden system. Mamy możliwości i będziemy korzystać w tym sezonie z różnych systemów.
[Onda Cero] Obiecuję, że nie chciałem o to pytać, ale pan sam skomentował sprawę napastnika. W trakcie przygotowań nie odpowiadał pan na żadne pytania o Kyliana Mbappé. Teraz jednak przy kończącym się okienku, brakuje panu „9”? Chciałby pan dodatkowego napastnika do drużyny?
Nie, nie sądzę. Problem w trakcie przygotowań był defensywny. W ofensywie strzeliliśmy wiele goli i statystycznie mieliśmy wiele okazji we wszystkich czterech meczach. We wszystkich spotkaniach mieliśmy więcej szans niż rywale. Brakowało trochę skuteczności, ale to dosyć normalne w czasie przygotowań, bo piłkarze, a szczególnie atakujący nie mają wtedy tej świeżości i błysku pod względem skuteczności. W ataku mamy bardzo dobrą sytuację, bo jak mówię, mamy wiele opcji. Doszło dwóch graczy, którzy dorzucają nowe rzeczy, czyli Joselu i Brahim. Joselu ma inną charakterystykę od reszty, jest świetny w polu karnym, świetnie odkleja się od rywala. Brahim między liniami może tworzyć nam rozwiązania.
[MARCA] Co pomyślał pan sobie w pierwszej chwili po potwierdzeniu kontuzji Courtois?
Że w sobotę zagra Łunin. To była pierwsza myśl. Jak mówiłem, doszedł smutek z powodu kontuzji gracza, który pozostanie poza grą przez dłuższy czas, ale zawsze trzeba patrzeć dalej. Ja nigdy nie zajmowałem się piłkarzami, którzy nie mogą zagrać w meczu. Kiedy dowiedzieliśmy się o kontuzji Thibaut, obdarzyliśmy pełnym zaufaniem Łunina. Ma je ze strony nas wszystkich, bo wszyscy jesteśmy przekonani, że brakuje mu jedynie doświadczenia.
[EFE] Już w poprzednim sezonie dużo mówiliśmy o obronie, temat wrócił w trakcie przygotowań, a teraz wypada wam Courtois. Jak bardzo martwi pana dzisiaj aspekt defensywny?
Aspekt defensywny zawsze wywołuje mniejsze wątpliwości, bo powtarzam, że to nie jest problem jakości, a jest to problem pracy zespołowej, poświęcania się i koncentracji. Pracowaliśmy nad tym w tym tygodniu i dostosowaliśmy trochę lepiej aspekt defensywny pod względem pressingu. Prawda jest przy tym taka, że w trakcie przygotowań naciskałem mocno na zespół, by próbował wysoko pressować na rywala. Przez to traciliśmy trochę równowagę. Wykonaną pracę lepiej ocenimy jutro.
[ABC] Czy w tym tygodniu jako trenerzy spotkaliście się z sędziami?
Tak.
Jak poszło to spotkanie? Czy jest pan zadowolony? Czy dyskutowaliście nad tematami z poprzedniego sezonu, jak rasizm czy gra na czas?
Tak, porozmawialiśmy. Jak zawsze było to pozytywne spotkanie. Nie ma wielu nowych przepisów. Jest wśród nich to, że będą dodawać więcej czasu. Na przykład, minutę za każdego gola. Rozmawialiśmy o tym i możliwe, że będziemy mieć więcej czasu doliczonego. Musimy się do tego przyzwyczaić. Rozmawialiśmy też o rasizmie, ale protokół jest dosyć jasny. Jasne jest też to, że sędziowie zrozumieli, że używali za dużo VAR-u. Wszyscy między sędziami i trenerami zgadzamy się, że VAR powinien interweniować rzadziej. Inny temat to atmosfera. W Hiszpanii atmosfera jest gorętsza niż w innych miejscach, bo są nerwy i reakcje ławek. W tym względzie trenerzy i ławki muszą się trochę uspokoić. Ale sędziowie nie powinni też wchodzić do walk czy dyskusji między piłkarzami, bo to rozjemca. Sędzia musi pozostać spokojny, by móc podejmować decyzje. Wchodzenie w przepychanki, walki czy protesty... Dla sędziego lepiej w to nie wchodzić. Prawdą jest, że w poprzednim sezonie do ligi weszli bardzo młodzi sędziowie, którym potrzeba doświadczenia jak Łuninowi. Możliwe, że oni przez taką gorętszą atmosferę mogli popełniać więcej błędów. Wszystko jest jednak dosyć jasne. Liczymy, że stosowanie przepisów będzie poprawne. Zadaniem sędziego jest ochrona piłkarzy i wizerunku futbolu. Wszyscy tak to widzą. Musimy oczywiście pracować razem, ale sędzia to rozjemca tego wszystkiego.
[OkDiario] Güler doznał kontuzji kolana w trakcie przygotowań. Mieliście postawić na leczenie zachowawcze, ale wygląda, że on jednak przejdzie operację. Jaka jest decyzja? Jak długi będzie jego powrót?
Myślę, że przejdzie operację. Czas rehabilitacji jest dosyć krótki, bo ma mały problem. Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo to dla mnie trudne przez temat prywatności gracza, ale Arda ma mały problem i myślę, że może szybko wrócić.
[AS] Czy rozmowa z sędzią o protokole w przypadku rasizmu uspokoiła pana? I jak czuje się Vinícius? Czy pomogła mu ta przerwa od tej toksycznej atmosfery wokół niego na hiszpańskich stadionach?
Vini czuje się bardzo dobrze. Wrócił w optymalnej formie, bo pracował świetnie w trakcie wakacji. Chce tylko grać i myślę, że poradzi sobie bardzo dobrze. A protokół dotyczący rasizmu jest bardzo jasny. Jeśli są obelgi i sędzia je słyszy, to musi przerwać mecz. Oby do tego nie doszło, ale może się tak zdarzyć.
[El País] W trakcie przygotowań powtarzał pan, że widzi w Bellinghamie bardziej mediapuntę niż bocznego środkowego pomocnika. Co doprowadziło pana do takiej oceny?
Bo sądzę, że jego najlepsza umiejętność to wejście w pole karne i ruch bez piłki. On potrafi wejść w pole karne w perfekcyjnym momencie. Dlatego sądzę, że przez ten ruch ma większy wpływ na rywala, jeśli zaczyna, grając wyżej niż jako boczny pomocnika. Tylko z tego powodu. W tym względzie to nadzwyczajny zawodnik. Oczywiście może bez problemu grać jako boczny środkowy pomocnik, ale jest groźniejszy jako mediapunta.
[Mediaset] Zaczynacie sezon, a Real Madryt ciągle nie ma nazwiska przy numerze 9. Pan myśli, że przed 31 sierpnia ktoś przejmie ten numer?
Myślę, że nie. Jak powiedziałem, jestem bardzo zadowolony z tej kadry, wzbudza ona u mnie duże nadzieje. Widziałem bardzo dobre rzeczy w trakcie przygotowań. Widzę, że wszyscy zawodnicy są naładowani, zmotywowani i pobudzeni. Wszyscy pracują w bardzo dobry sposób i z dużym zaangażowaniem. Wierzymy, że będziemy walczyć i rywalizować przez cały sezon.
[TNT Sports Brasil] Brazylijczycy będą uważnie obserwować Real Madryt w tym sezonie, bo jego atak mają prowadzić Vinícius i Rodrygo. Czy założył pan tej dwójce liczbę goli, jakie ma strzelić ta dwójka? Powtarza pan, że nie spodziewacie się pozyskania numeru 9, więc ile goli powinni strzelić Vinícius i Rodrygo?
Nie wiem. Muszą dalej się rozwijać, bo ta dwójka świetnie rozwijała się w poprzednich latach i mieli dużą ciągłość. Muszą robić to dalej. A ile goli? Nie wiem... Naprawdę nie wiem. Posiadamy drużynę, w której mamy wiele opcji, bo mamy wielu zawodników, którzy mogą dokładać bramki: Viníciusa, Rodrygo, Joselu, Bellinghama, Valverde, Kroosa, obrońcy przy stałych fragmentach, jak Militão czy Rüdiger... Mamy wiele opcji na strzelanie goli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze