Arda Güler miał kontuzjowaną łąkotkę od kilku miesięcy?
Attila Gökçe, którego Milliyet przedstawia jako jednego ze swoich głównych dziennikarzy, podaje, że pomocnik miał problem z prawym kolanem już przed transferem do Realu Madryt i odrzucił rekomendację operacji. Kłopoty gracza ciągnęły się przynajmniej od marca.
Fot. Getty Images
Dziennikarz twierdzi, że na marcowym zgrupowaniu seniorskiej reprezentacji Turek przekazał sztabowi medycznemu kadry: „Mam mały problem z łąkotką, ale mogę grać na 60%. Czasami mnie boli”. Lekarze reprezentacji po zbadaniu sytuacji orzekli, że „potrzebna jest operacja”.
Gökçe twierdzi, że Arda w marcu trenował z pierwszą jedenastkę Turcji, ale ostatecznie z ostrożności wszedł jedynie w końcówce drugiego meczu z Chorwacją. 18-latek wywołał jednak zachwyt ludzi w kadrze, który dotarł do Fenerbahçe. Klub od dawna spoglądał na swojego wychowanka jako finansową szansę.
Dziennikarz podaje, że wiosną po zgrupowaniu doszło do spotkania lekarzy, doktora pierwszej drużyny, trenera Jorge Jesusa i prezesa klubu Aliego Koça. Postawiono diagnozę o małym naderwaniu łąkotki i zarekomendowano operację, po której piłkarz mógł szybko wrócić do treningów dzięki swojemu wiekowi oraz warunkom fizycznym. To wywołało konflikt między nauką a finansami klubu.
Trener i prezes mieli przekonywać gracza, że jeśli jest taka opcja, to powinno obyć się bez operacji. Po pierwsze, bo drużyna walczyła o tytuły. Po drugie, bo latem klub spodziewał się ofert za nastolatka. Ostateczną decyzję o kontrolowaniu sytuacji leczeniem zachowawczym i pominięcie operacji mieli zatwierdzić działacze Fenerbahçe.
Dzisiaj lekarze, którzy zajmowali się tym przypadkiem, twierdzą, że kontuzja kolana 18-latka nie jest żadną niespodzianką i że po prostu wybuchła bomba zegarowa. Dziennikarz podkreśla, że eksperci twierdzą, iż Real Madryt w teorii powinien był otrzymać dokumentację tej sprawy. Nikt jednak nie potwierdza, czy tak się stało.
Na razie Arda został poddany leczeniu zachowawczemu i przyjął pierwszy zastrzyk z osocza bogatopłytkowego. Mario Cortegana z The Athletic poinformował, że na razie piłkarz czuje się dobrze i może uniknąć operacji. Zależnie od dalszych decyzji pomocnik może pauzować od kilku tygodni do nawet sześciu miesięcy, jeśli przejdzie operację zszywania łąkotki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze