L’Équipe: PSG próbuje wywołać ruch Realu Madryt
Od dzisiaj Kylian Mbappé nie ma już jednostronnej opcji na przedłużenie umowy, która wygaśnie 30 czerwca 2024 roku. Sierpień to decydujący czas dla tej telenoweli, której rozwiązaniem według Francuzów jest odejście atakującego do Realu Madryt za rok lub już teraz.
Fot. Getty Images
Na tym etapie tej historii nikt w Paris Saint-Germain nie był zaskoczony, że wczoraj Mbappé ostatecznie nie wykorzystał opcji na przedłużenie swojej umowy o jeden sezon do 2025 roku. Francuz jasno przedstawił swoje stanowisko w dwóch listach wysłanych do klubu po zakończeniu sezonu klubowego oraz w czerwcowych wypowiedziach na zgrupowaniu reprezentacji. Dlatego ta granica między 31 lipca a 1 sierpnia była raczej symboliczna, ale brak ruchu zawodnika po publicznym ultimatum prezesa Nassera Al-Khelaïfiego tylko potwierdza, że 24-latek jest na sprzedaż.
Klub czeka na jakiekolwiek oferty, bo pierwszy raz od pozyskania Francuza jest gotowy go sprzedać. Przynajmniej do niedawna PSG miało jeszcze nadzieję na przedłużenie kontraktu atakującego, ale jak podają klubowe źródła, Mbappé odrzucił opcję rozmów nawet przy obietnicy, że za rok zostanie sprzedany za określoną z góry cenę.
W Paryżu utrzymują, że ich zdaniem kapitan Francji ma już porozumienie z Realem Madryt w sprawie wolnego transferu w 2024 roku. Les Parisiens twierdzą przy tym, że Królewscy mimo wszystko zgłoszą się po Mbappé pod koniec trwającego okienka, próbując wymusić niższą cenę sprzedaży. L’Équipe informuje, że z tego powodu PSG zatrudniło przynajmniej jednego pośrednika, by wybadał sytuację i popchnął Hiszpanów do wejścia do negocjacji trochę wcześniej.
Rolę pośrednika w komunikacji z piłkarzem odgrywa także Ziad Hammoud, do grudnia dyrektor ds. strategii i inwestycji w katarskim beIN Sports. Obecnie jest on członkiem zarządu rozgrywek Premier Padel, które należą do funduszu QSI, które formalnie jest właścicielem PSG. Hammoud poza tym współpracuje z rodziną i otoczeniem Mbappé nad kontraktami piłkarza poza środowiskiem sportowym. Katarczyk odegrał sporą rolę w zatrzymaniu Francuza w Paryżu rok temu i teraz odgrywa rolę łącznika między katarskimi liderami klubu a otoczeniem piłkarza.
Po 300-milionowej ofercie z Al-Hilal oraz propozycji wymiany z Barceloną, które odrzucił sam piłkarz, PSG czeka na zapowiadaną propozycję Chelsea. Na razie jej dokładniejsze szczegóły nie są znane i mówi się jedynie, że może to być pakiet złożony z gotówki i graczy The Blues.
Co do nastawienia samego Mbappé, L’Équipe podkreśla, że Francuz bardzo profesjonalnie podchodzi do treningów z grupą skreślonych piłkarzy i nie zmienia swojego stanowiska. Francuz planuje wypełnienie umowy i nie zamierza odpuszczać klubowi na polu finansowym. Drużyna wróci w tym tygodniu z Azji i poniedziałkowy wspólny trening wyznaczy kolejny punkt w tej historii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze