Kto zastąpi Benzemę w wykonywaniu rzutów karnych?

Odejście Karima Benzemy ma ogromny wpływ na Real Madryt. Wśród spraw do rozwiązania pozostają rzuty karne, które Francuz przejął jako główny wykonawca w 2021 roku po opuszczeniu zespołu przez Sergio Ramosa. Przez te dwa ostatnie sezony napastnik wykonał 25 jedenastek, wykorzystując 20 z nich. Francuz pozostawia opcję na zdobycie wielu bramek, ale także dużą odpowiedzialność.

Relevo wskazuje, że pierwszym kandydatem do zastąpienia Benzemy w kwestii jedenastek jest Luka Modrić, który ma spore doświadczenie w tym temacie i już w poprzednim sezonie był drugim wykonawcą zespołu. Chociaż od przyjścia do Realu Madryt przed nim w hierarchii znajdowali się Cristiano Ronaldo, Ramos czy Benzema, to pomocnik regularnie wykonywał karne w reprezentacji, gdzie zdobył 22 gole na 26 prób. W białej koszulce wykorzystał 3 z 4 karnych.

Drugim kandydatem jest Rodrygo Goes, którego zaletą jest jakość uderzenia. 22-latek wykonał już w klubie skutecznie 3 jedenastki: 2 w Lidze Mistrzów i jedną w ligowym Klasyku. Był też regularnym wykonawcą karnych w juniorskich reprezentacjach Brazylii. W ten aspekt gry atakującego przede wszystkim bardzo wierzy Carlo Ancelotti, chociaż trener potwierdzał, że młody zawodnik miał mały kryzys po przestrzeleniu karnego na mundialu.

W poprzednim sezonie między innymi po meczu na Majorce Ancelotti opowiadał, jak wygląda hierarchia dotycząca jedenastek: „U nas pierwszy jest Benzema, potem jest Modrić, który był na ławce, a za nimi są inni. Mógł to być Kroos, ale go nie było. Są też właśnie Asensio i Rodrygo. To byli strzelcy, ale nie decydował Asensio [który zmarnował tamtego karnego]. Strzelców wybieram ja”. Z kolei w styczniu po serii karnych z Valencią w półfinale Superpucharu Hiszpanii Włoch tak komentował dobór strzelających: „Myślę, że klucz był taki, że wybraliśmy trzech z największym doświadczeniem. Trzech najświeższych. Także najlepszych. Pierwsi Karim i Modrić, do tego Kroos, potem Asensio ze świetnym uderzeniem i ostatni był Vinícius. [uśmiech] [przerwa] Dobrze, że nie strzelał [śmiech]”.

W Los Angeles do gry o karne wydaje się dołączać właśnie Vinícius Júnior. Brazylijczyk po treningach na kampusie UCLA doskonali jedenastki. Relevo podkreśla, że Vini nie zgłosił jeszcze chęci przejęcia rzutów karnych i na razie testuje swoje możliwości. Nie można jednak wykluczyć, że niedługo to właśnie on będzie podchodzić do piłki ustawionej na jedenastym metrze.

Wbrew pozorom to ważny temat do rozwiązania przed startem sezonu. Zazwyczaj patrzy się tylko na szansę powiększenia swojego dorobku bramkowego, która faktycznie jest znacząca. Tylko w ostatnim sezonie ligowym drużyna zdobyła w ten sposób aż 11 bramek! Trafienie z jedenastego metra często rozstrzyga też kwestię walki o tytuł. Najlepiej udowadnia to ostatni wygrany przez Real sezon Ligi Mistrzów, gdy wiosną 2022 roku to właśnie gol z karnego najpierw utrzymał Królewskich w grze w pierwszym starciu z City, a następnie dał im awans w rewanżu.