Dlaczego Ancelotti powołał na tournée tylko jednego canterano?
Do Stanów Zjednoczonych z zespołem poleciał tylko jeden canterano ze szkółki Królewskich grający w polu. Szkoleniowcy mogli zabrać ich więcej, ale postawili na praktyczny aspekt treningów.
Fot. Getty Images
Ostatecznie powołania na tournée Realu Madryt po Stanach Zjednoczonych otrzymali wszyscy piłkarze pierwszej drużyny poza kontuzjowanym Danim Ceballosem oraz trzech piłkarzy ze szkółki: bramkarze Piñeiro i Fran oraz z pola jedynie pomocnik Nico Paz. Skąd ta decyzja Carlo Ancelottiego? Najłatwiej byłoby stwierdzić „Włoch nie wierzy w szkółkę”. Rzeczywistość jest jednak inna.
Z jednej strony chodzi o poziom w pierwszej drużynie, szczególnie wśród młodych zawodników, a z drugiej o inny sposób przeprowadzania takich zgrupowań względem przeszłości. Obecnie wszyscy zawodnicy trenują już na wakacjach przed dołączeniem do grupy. Sprawia to, że wszyscy powracający do treningów praktycznie z miejsca wskakują do ćwiczeń piłkarskich z grupą. Nie ma już sytuacji, gdy ktoś nadrabia zaległości fizyczne na boku i przez przynajmniej kilka dni pozostaje poza grupą.
Dostępność całej kadry pozwala trenerom na przeprowadzanie ćwiczeń taktycznych 10 na 10 graczy z pola i symulowanie akcji meczowych. Jeśli zabierasz więcej piłkarzy, to ktoś musi pozostawać na boku. Doskonale widać to po przeanalizowaniu listy powołanych na tournée, bo w Stanach Zjednoczonych trenerzy będą pracować z 21 piłkarzami: 8 obrońcami plus będącym na wylocie Odriozolą, 8 pomocnikami (w tym Pazem zaproszonym za Ceballosa) oraz 4 napastnikami.
Ancelotti mierzył się z tym tematem dokładnie rok temu, gdy na treningach w Stanach Zjednoczonych musiał zostawiać piłkarzy poza 20 ćwiczącymi zawodnikami. Najczęściej byli to Mariano, Mayoral i Latasa, którzy w tym czasie wykonywali po prostu ćwiczenia fizyczne z Pintusem. Ta sytuacja przeszła jeszcze dalej, bo Mayoral i Latasa nie otrzymali w trakcie sparingów ani minuty. W tym roku uznano, że lepiej zostawić canteranos pod okiem Raúla, a treningi grupowe z Castillą dadzą im więcej niż sama praca fizyczna i turystyka po Stanach Zjednoczonych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze