Advertisement
Menu
/ sport1.de

Sport1: Tuchel chce Tchouaméniego

Po tym, jak upadł transfer Declana Rice'a, Thomas Tuchel cały czas szuka topowego środkowego pomocnika i zdaniem niemieckiej telewizji Sport1 wybrańcem trenera Bayernu jest Aurélien Tchouaméni.

Foto: Sport1: Tuchel chce Tchouaméniego
Fot. Getty Images

Thomas Tuchel cały czas poszukuje klasowej „szóstki”, mimo sprowadzenia Konrada Laimera. Po tym, jak upadł transfer Declana Rice'a, który wybrał Arsenal, Bayernowi oferowani byli między innymi Sofyan Amrabat i Edson Álvare. Niemniej, jak informuje niemiecka telewizja Sport1, na szczycie listy życzeń trenera Bawarczyków znajduje się Aurélien Tchouaméni.

Według Sport1 miało już dojść do pierwszych kontaktów między działaczami Bayernu a otoczeniem Tchouaméniego, a sam piłkarz pytał o ekipę mistrzów Niemiec swoich kolegów z reprezentacji Francji: Dayota Upamecano, Benjamina Pavarda i Kingsleya Comana. Osoby bliskie Tchouaméniego miały nawet wyznać, że zawodnik nie wyklucza zmiany klubu, jeśli nie miałby zagwarantowanych regularnych występów w Realu Madryt. 

Nie ma co ukrywać, że w drugiej linii Królewskich w nadchodzącym sezonie będzie panował niesamowity ścisk. Już w poprzedniej kampanii Tchouaméni siedział głównie na ławce rezerwowych, a w najważniejszych meczach sezonu Carlo Ancelotti zdecydowanie bardziej ufał Toniemu Kroosowi i Luce Modriciowi. Obaj pomocnicy ze „starej gwardii” przedłużyli kontrakty, podobnie jak Dani Ceballos. Do tego o miejsce w środku pola walczyć będą Fede Valverde, Eduardo Camavinga i sprowadzony za ponad 100 milionów euro Jude Bellingham. To – zdanem Sport1 – daje do myślenia Tchouaméniemu, który nie chce też stracić miejsca w reprezentacji Francji w perspektywie przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Niemiecka telewizja podaje, że Bayern cały czas monitoruje sytuację i jest świadomy tego, że Real będzie potrzebował dużej sprzedaży, jeśli ostatecznie udałoby mu się ściągnąć do stolicy Hiszpanii Kyliana Mbappé.

Włodarze klubu ze stolicy Bawarii byliby w stanie spełnić prośbę swojego trenera, jednak wcześniej drużynę musiałoby opuścić co najmniej dwóch zawodników i w tym kontekście padają nazwiska Marcela Sabitzera i Leona Goretzki. Real kupił Tchouaméniego przed rokiem za 80 milionów euro i z pewnością nie będzie chciał stracić na tej transakcji – twierdzi Sport1.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!