Advertisement
Menu
/ as.com

Potrzebny najlepszy Tchouaméni

Po roku pełnym wzlotów i upadków Aurélien Tchouaméni chce na dobre udowodnić swoją przydatność i stać się jedną z głównych osi środka pola. Były gracz Monaco zdążył już rzecz jasna pokazać swój niezaprzeczalny talent, jednak wciąż ma sporo do udowodnienia. Trudno zresztą, by było inaczej, skoro jego poprzednikami byli Xabi Alonso i Casemiro.

Foto: Potrzebny najlepszy Tchouaméni
Fot. Getty Images

Pomocnik wykorzystał urlop, by odciąć się od wszelkiego zgiełku. Stale pracował jednak pod okiem swojego personalnego trenera. 23-latek chce utrzymać formę fizyczną, która swego czasu pozwoliła mu zyskać sobie miano najlepiej odzyskującego gracza w Europie. Próbkę możliwości pokazał już w debiucie na Bernabéu w czwartej kolejce z Betisem, gdy był najjaśniejszym punktem zespołu. Aurélien nie tylko błyszczał w odbiorze, lecz także rozegraniu.

Tchouaméni jest tak naprawdę bardzo wszechstronnym zawodnikiem. Dysponuje szerokim repertuarem, który czyni z niego piłkarza robiącego różnicę. Nie bez powodu kosztował tyle, ile kosztował. Dobrym dowodem na powyższe słowa jest jego asysta z derbów Madrytu na Metropolitano lub bomba posłana w meczu z Anglią w Katarze. Osobowości również mu nie brakuje, choć nie dało się nie zauważyć, że po mistrzostwach świata znacznie obniżył loty.

Po zmarnowaniu rzutu karnego w serii jedenastek w finale z Argentyną pomocnik wpadł w wir niefortunnych zdarzeń. Najpierw przegapił Superpuchar Hiszpanii z powodu urazu, a następnie miał problem z odzyskaniem pewności siebie. Ancelotti pod jego nieobecność szukał najlepszego rozwiązania. Jedno odnalazł w osobie Camavingi, który w szybkim tempie przeskoczył starszego kolegę w hierarchii. Jako defensywny pomocnik w kilku ważnych spotkaniach wystąpił także Kroos. Niemiec totalnie zawiódł jednak w rewanżu na Etihad, co wyłącznie uwypukliło potrzebę odzyskania najlepszego Tchouaméniego.

Do tej pory statystyki reprezentanta Francji nie zachwycają. Zaliczył zaledwie trzy asysty i wciąż jeszcze nie zanotował premierowego trafienia w białej koszulce. Można jednak zakładać, że w kolejnym sezonie będzie to można traktować już wyłącznie jako niewiele znaczącą ciekawostkę z przeszłości. Oczekiwania względem Tchouaméniego są bardzo wysokie. Klub jednak zachowuje wobec pomocnika cierpliwość i spokój. Działacze i sztab szkoleniowy są zdania, że potrzebował on po prostu odrobinę więcej czasu na adaptację. Prezentowanie najwyższego poziomu już na starcie pobytu w Realu Madryt jest trudnym zadaniem. Nie zmienia to faktu, że oczekuje się po nim kroku do przodu i potwierdzenia statusu gwiazdy, z jakim trafiał do stolicy Hiszpanii. Talentu i osobowości na pewno mu do tego nie brakuje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!