„Obrażają mnie, ponieważ jestem ważnym piłkarzem i dlatego, że jestem czarny”

„Obrażają mnie, ponieważ jestem ważnym zawodnikiem i dlatego, że jestem czarny, z obu powodów”. Vinícius dosłownie wyraził się w ten sposób za pośrednictwem wideokonferencji w swoim oświadczeniu przed Sądem Instrukcyjnym nr 3 w Palma de Mallorca za rasistowskie obelgi, które otrzymał podczas meczu z Realem Mallorca w Son Moix.

El Mundo miało wyłączny dostęp do jedynego jak dotąd wystąpienia Brazylijczyka przed sądem w sprawie obelg, które padły pod jego adresem w ciągu ostatnich kilku miesięcy na różnych hiszpańskich boiskach i stadionach. To sprawa, która wywołała falę potępienia na całym świecie, a nawet wstręt wśród wielu szefów rządów i głów państw.

W swoim oświadczeniu, które trwało około 20 minut i zostało złożone za pośrednictwem wideokonferencji, piłkarz chciał jasno powiedzieć, że nie wybacza kibicom, którzy go zaatakowali, że w żadnym wypadku nie rezygnuje z dochodzenia odszkodowania za to, co się stało i potępił zachowanie fanów Mallorki. I to pomimo faktu, że jak sam przyznał, podczas meczu koncentrował się na grze i nie słyszał pojedynczych obelg dobiegających z trybun. Dopiero później był w stanie je usłyszeć dzięki nagraniom emitowanym w telewizji i na portalach społecznościowych.

„Nie można tak postępować z czarnoskórymi ludźmi, których dotykało to w całej historii ludzkości”, podkreślił. Występując przed sędzią w charakterze pokrzywdzonego, chciał wyraźnie zaznaczyć, że nie czuje się urażony typowymi wyzwiskami i obelgami, które zazwyczaj padają pod adresem piłkarzy ze strony kibiców, ale tymi, które odnoszą się do koloru ich skóry i mają rasistowski wydźwięk.

Podczas przesłuchania w charakterze świadka został zapytany przez obrońcę chłopca, który wypowiedział obelgi, czy kiedy jest nazywany „małpą”, może to być spowodowane tym, że robi „wygłupy”, a nie z powodu jego rasy. Powtórzył jednak, że obelgi miały wyraźnie rasistowskie konotacje i były skierowane do czarnoskórej osoby.

Wydarzenia, w związku z którymi Vinícius musiał zeznawać, miały miejsce 5 lutego, kiedy Real Madryt rozgrywał ligowy mecz przeciwko Mallorce. W pewnym momencie meczu, gdy Real Madryt przygotowywał się do wykonania rzutu wolnego, kamery zarejestrowały (tylko dźwięk) kibica krzyczącego do niego: „Vinícius, jesteś małpą, jesteś pieprzoną małpą!”. Zniewaga pozostała niezauważona przez sędziów i zawodników, ale została ujawniona dzięki platformie Dazn pod koniec meczu.

Liga podjęła działania i złożyła skargę do sądu, który rozpoczął dochodzenie w celu zidentyfikowania sprawcy obelg. Został on aresztowany kilka dni później przez policję i okazał się być 21-letnim socio Mallorki, młodym studentem uniwersytetu, który ostatecznie przeprosił podczas zeznań w sądzie, wyraźnie skruszony, mówiąc nawet, że podziwia Viníciusa jako zawodnika.

Podczas swojego oświadczenia Vinícius powiedział, że nie zauważył innej lub bardziej wrogiej atmosfery na Majorce niż na innych stadionach. Skarga jest nadal w toku i na chwilę obecną prokuratura nie wydała rozstrzygającego raportu. W swoim oświadczeniu brazylijski piłkarz potwierdził, że czuje się pokrzywdzony i nie zrzekł się odszkodowania jako ofiara ewentualnego przestępstwa przeciwko jego integralności moralnej, choć powiedział to w odpowiedzi na pytania sędziego, a nie z własnej inicjatywy.

Zeznania piłkarza były lakoniczne, a on sam był niezadowolony z niektórych pytań ze strony obrony człowieka, który go obraził, w których zapytano go, czy sam wypowiedział również obelgi (nie rasistowskie) pod adresem innych piłkarzy podczas meczu, czemu Vinícius zaprzeczył. „Gdybym obraził kolegę z boiska lub sędziego, zostałbym wyrzucony”, powiedział.