Relevo: Tchouaméni jest nie na sprzedaż

Aurélien Tchouaméni przebywa jeszcze na wakacjach, gdzie indywidualnie przygotowuje się już do drugiego sezonu gry w barwach Królewskich. Pierwszy sezon był sinusoidą: Francuz grał świetnie przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Katarze, ale po powrocie z mundialu był wręcz cieniem samego siebie, notując wiele kiepskich lub bezbarwnych występów.

W Valdebebas zachowują jednak spokój. Wiedzą, że pozyskali zawodnika na przyszłość i rozumieją, że te wzloty i upadki są typowe dla graczy, którzy wciąż są w trakcie osiągania dojrzałości sportowej i osobistej. Przykłady takie jak Vinícius i Rodrygo, którzy przeszli przez trudne chwile, zanim ugruntowali swoją pozycję w pierwszej drużynie, zachęcają nas do niewyciągania pochopnych wniosków przed czasem.

Ponadto jest jeszcze jedna informacja, która podtrzymuje optymizm: Tchouaméni jest tym zawodnikiem, w sprawie którego otrzymano tego lata najwięcej telefonów od zainteresowanych drużyn, informuje Relevo. W szczególności z klubów Premier League, gdzie idealnie pasuje ze względu na swoje cechy. Wielkie angielskie kluby, widząc nieregularną formę pomocnika, pomyślały, że Real mógłby zgodzić się na negocjacje.

Odpowiedź Królewskich była jednak jasna: Tchouaméni jest nie na sprzedaż, zapewnia Relevo. Działacze zamknęli drzwi do rozpoczęcia jakichkolwiek negocjacji, ponieważ są przekonani, że w tym sezonie zawodnik odzyska poziom, który pokazał między sierpniem a październikiem 2022 roku. Pomoże mu również system, ponieważ, jak donosi Relevo, Ancelotti rozważa przejście z 4-3-3 na grę czterema pomocnikami.

Francuz dołączy do zespołu 20 lipca, gdy wszyscy dotrą już do Stanów Zjednoczonych, aby kontynuować przygotowania i rozegrać kilka sparingów. Tchouaméni, jak zwykle w okresie przedsezonowym, pracuje z Fabrice'em Gautierem, fizjoterapeutą i osteopatą, aby osiągnąć jak najlepszą formę. Obecnie cieszy się wakacjami w Los Angeles, gdzie Królewscy również odbędą przedsezonowy obóz treningowy.