Oficjalnie: Euroliga i FIBA doszły do porozumienia w sprawie terminarza
Trwający od wielu lat konflikt na linii Euroliga – FIBA zmierza ku końcowi. Obie organizacje dogadały się w kwestii terminarza, który zawsze był największą kością niezgody.
Fot. Getty Images
„FIBA i Euroliga doszły do porozumienia w sprawie unikania jakiegokolwiek nakładającego się terminarza klubowego i reprezentacyjnego w sezonie 2023/24. Obie strony potwierdzają również, że będą rozmawiały przez najbliższe dwanaście miesięcy, żeby wypracować obustronnie akceptowalne rozwiązania dla dobra koszykówki europejskiej i światowej. Żadne dodatkowe komentarze na tym etapie nie będą wygłaszane”, taki komunikat opublikowała FIBA.
W trakcie sezonu 2023/24 będzie tylko jedno okienko na mecze reprezentacyjne, które przypadnie na luty 2024 roku. Podobnie jak po mistrzostwach świata w 2019 roku FIBA zdecydowała się na połączenie dwóch okienek w jedno. Liczba spotkań ma pozostać ta sama, ale dzięki temu Euroliga będzie mogła się łatwiej dostosować.
Euroliga i FIBA miały ze sobą zgrzyty od samego początku istnienia tej pierwszej organizacji. W 2017 roku władze NBA ogłosiły, że zawodnicy z tej ligi nie będą dłużej udostępniani na mecze reprezentacji. Euroliga szybko poszła w tym samym kierunku. Od tamtej pory w trakcie okienek na reprezentacje spotkania Euroligi czy Eurocupu były normalnie rozgrywane, a zawodnicy z drużyn uczestniczących w tych rozgrywkach nie byli dostępni dla selekcjonerów. Teraz może się to zmienić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze