Trzy transfery = 30 milionów euro

Madryt staje na głowie, by w najbliższych 24 godzinach sfinalizować trzy transfery, które są planem odnowy na styczeń: Marcelo, Gago i Higuaina. Trzy operacje są już "zaklepane" i uzgodnione z piłkarzami (legalnie, poprzez ich reprezentantów) i brakuje tylko podpisów klubów, by transfery stały się faktem.

Dziennik "As" podaje, że Królewscy uzgodnili już warunki transferu z Fluminense, Boca Juniors i River Plate, a łączna kwota zakupów wynosić będzie 30 milionów euro. Najdroższy będzie Gago, wyceniany przez Mauricio Macriego, prezydenta Boca, na 15 mln euro. Najpierw prezydent życzył sobie 25, później obniżył kwotę na 18 milionów, aż w końcu udało się wytargować 15 mln. Dowiedziano się ostatnio, że w letnim okienku transferowym bardzo blisko kupna Fernando Gago była Saragossa, a zapłacić miała... 8 milionów euro.

Strategia
Macri ma strategię, by za swojego piłkarza wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy. Wczoraj stwierdził natomiast, że nie chce puścić Gago aż do czerwca 2007 roku, ponieważ Boca potrzebuje go w walce o Copa Libertadores. W Madrycie jego słów nikt nie bierze na poważnie, zdają sobie sprawę, że to tylko "czcze" gadki skierowane w stronę kibiców, ponieważ wola dwudziestolatka jest jasna, jak sam wyjawił to Ramonowi Calderonowi: "Jeśli miałbym wybrać pomiędzy grą w Realu Madryt a Barcelonie, zawsze wybrałbym Real. Po prostu bardziej się z nimi identyfikuję".

Sprawa Marcelo jest natomiast najbardziej zaawansowana. 18-letni obrońca, mający niekwestionowane miejsce w Fluminense i reprezentacji Brazylii, zgodził się na transfer do Sevilli, która uzgodniła z angielską firmą nabycie 50% praw piłkarza. Agent Marcelo jednak w odpowiednim momencie wkroczył do akcji i dał zielone światło Mijatoviciowi i Baldiniemu. Madryt zapłaci klubowi z Rio de Janeiro sześć milionów euro, trzy miliony teraz, kolejne trzy w czerwcu 2007 roku. Calderón wierzy, że następcę Roberto Carlosa będzie mógł zaprezentować już we wtorek.

Wreszcie, Gonzalo Pipita Higuaín, 18-letni napastnik (19 lat będzie miał w grudniu) uzgodnił wszystkie warunki transferu z klubem z Buenos Aires i suma zakupu wynosić będzie około 9 milionów euro.

Wiadomością wczorajszego dnia było odrzucenie przez Higuaina powołania do kadry reprezentacji Francji na towarzyski mecz z Grecją. Raymond Domenech, trener Francuzów, powiedział: "Jego decyzja bardzo mnie zaskoczyła. Jest postrzegany jako Francuz i jak każdy Francuz musi odpowiadać na powołania z reprezentacji narodowej, tak jak ma to miejsce w jego klubie". W Madrycie cenią piłkarza za jego charakter, który ukazał się podczas konfliktu z władzami River. "Nic dziwnego. Na boisku jest tak samo zdecydowany i z tego powodu go cenimy", stwierdził zarząd Realu.

Na zdjęciu najdroższy z zawodników - Fernando Gago.