Juanfran: Joselu powinien dotrzeć do 20 bramek
Juanfran Moreno był jednym z członków rewelacyjnej Castilli z sezonu 2011/12, z której w pierwszym zespole Realu Madryt grają obecnie Nacho, Dani Carvajal, Lucas Vázquez i Joselu. 34-latek, który ma za sobą sezon w Realu Oviedo, zastanawia się teraz nad dalszymi krokami w swojej karierze, o czym opowiedział w wywiadzie dla dziennika AS.
Fot. Getty Images
Jesteś typem człowieka, który nie usiedzi w miejscu. Co planujesz na sezon 2023/24?
Zastanawiam się. Opcje, jakie mam z Segundy, nie do końca mnie przekonują i zastanawiam się nad Primerą RFEF. Jestem odważny, ale to musiałaby być drużyna z aspiracjami na awans. Również stawiam na dalsze wykształcenie. Patrzę w kierunku agencji, od dziesięciu lat współpracuję z firmą Promosport. Wykonałem także bardzo interesujący kursy LaLiga Business School. Od listopada zaczynam kierunek związany z dyrekcją sportową.
Castilla ponownie była o krok od awansu. Tym razem zabrakło sześciu minut w Eldzie…
To bolesne, gdy ostatecznie nie możesz awansować i wrócić do tego w pełni zawodowego futbolu, ale myślę, że Real Madryt wykonuje wielką pracę w temacie kształcenia nowych zawodników. W tej Castilli jest wielu interesujących piłkarzy. Mają Arribasa, który wyróżnia się od reszty. Uwielbiam Rafę Marína, a jeśli chodzi o Dotora, to uważam, że jest gotowy na ten ostateczny przeskok do futbolu zawodowego. Ikera Bravo kosztowała trochę pełna adaptacja. Poza tym nie wiem, czy wszyscy są tego świadomi, ale posiadanie za trenera Raúla jest wielkim przywilejem… Przez wiele lat był największym piłkarzem Hiszpanii. Miałem okazję przez chwilę dzielić z nim szatnię.
Miał oferty, aby odejść, ale postanowił zostać w Valdebebas. Widzisz w nim przyszłego trenera pierwszego zespołu Realu Madryt?
To byłaby najlepsza możliwa decyzja dla Realu Madryt. To najlepszy możliwy kandydat do zastąpienia Ancelottiego. Carletto będzie tu jeszcze tyle, ile zechce, ponieważ jego sukcesy w klubie mówią same za siebie, ale nikt inny nie ma takiego DNA Realu Madryt jak Raúl. To najlepszy wybór, tak jak swego czasu Zidane. Raúl jest bardzo inteligentny, zawsze taki był. Mógł odejść z Realu Madryt kiedy tylko chciał, do Kataru, do Niemiec… Gdziekolwiek by chciał. Na pewno będzie wśród kandydatów, musi być. Idealnie byłoby zachować ciągłość. Raúl do pierwszego zespołu, a Arbeloa, który również bardzo dobrze sobie radzi, do Castilli.
Z tamtej Castilli z sezonu 2011/12 aż czternastu zawodników spędziło ponad dekadę w zawodowym futbolu. To mówi samo za siebie.
To była najlepsza Castilla w historii. Może dostanie mi się od tych, którzy oglądali Quintę del Buitre czy zespół z czasów Pucharu Zdobywców Pucharów, ale to nasza drużyna była najlepsza. Nikt inny nie powtórzył takiej kariery, jaką miało 80% zawodników tamtego zespołu. Powiedziałbym, że nawet w porównaniu do drugich zespołów wszystkich klubów w Hiszpanii. Byliśmy bardzo dobrzy. Gdy awansowaliśmy do Segundy… Dołączyli jeszcze do nas Casemiro i Fabinho. Sezon awansu był czasem codziennej radości, od pierwszego meczu wiedzieliśmy, że awansujemy.
Joselu wzbudza nową wiarę w canteranos, którzy muszą odejść. Da się wrócić nawet w wieku ponad 30 lat.
To mój przyjaciel, nasze rodziny również się przyjaźnią. Razem z nim i z Carvą spotykamy się zawsze, gdy tylko mamy wolny dzień. Cieszę się z jego powodu i powiedziałem mu, że podczas swojej kariery musiał się dużo nawiosłować, aby wrócić do Realu Madryt, ale jednocześnie już dziesięć lat temu miał wszystko, aby być właśnie tutaj. Był w Anglii, w Niemczech, w Deportivo już w pierwszym meczu doznał kontuzji po brzydkim wejściu, był pichichi w Alavés, w Espanyolu… Zapracował sobie na to. Jego wykończenie, umiejętność wygrywania starć z rywalami – to, co ma Joselu, ma niewielu napastników w Hiszpanii. Byłbym zaskoczony, gdyby w tym sezonie przy zachowaniu odpowiedniej regularności w grze nie dotarł do granicy 20 bramek. Mówię o tym na spokojnie, naprawdę w to wierzę. To bardzo inteligentny i profesjonalny gość. Nie jest typem piłkarza, który w przypadku braku gry odpuszcza. Wykorzysta każdą minutę. To był właściwy transfer.
A co mi powiesz o Nacho? Od czasów Casillasa wychowanek nie nosił opaski kapitańskiej…
Miałem to szczęście być przy jego debiucie na Mestalli. Na tamten mecz również byłem wśród powołanych do pierwszego zespołu. To prototyp perfekcyjnego piłkarza. Zawsze działa dla dobra zespołu. Poza tym ma poziom na Real Madryt. To, co robi, jest niezwykle trudne. Zawsze prezentuje wysoką formę, nawet wtedy, gdy ma za sobą dłuższy czas bez gry. A gdyby nie nazywał się Nacho, tylko jakoś inaczej, to byłby przy tym wszystkim bardziej doceniany. Tak samo było w reprezentacji. Niesprawiedliwie nie pojechał na mundial. Powołania otrzymali zawodnicy poniżej jego poziomu. To obowiązek, aby Nacho karierę zakończył w Realu Madryt, a Florentino Pérez również na pewno tego chce. Niewielu jest takich zawodników jak on.
Jak to zrobić, aby Castilla w końcu wróciła do Segundy? Mają za sobą pięć nieudanych podejść w ramach play-offów…
Rozwiązaniem jest mój powrót do Realu Madryt. (śmiech) Z drugiej strony często zadaję sobie pytanie, czy Real Madryt faktycznie potrzebuje swojego drugiego zespołu w Segundzie. Celem nadrzędnym jest szkolenie. Brak awansu nie jest klęską. Ogólnie jeśli chcesz szkolić nowych zawodników, to drugie zespoły niezbyt dobrze sobie radzą w Segundzie. Ja na przykład będąc w Villarrealu B grałem z 30-letnimi kolegami, gdyż celem był awans za wszelką cenę. Myślę, że Real Madryt poszukuje czegoś innego. Jest im dobrze w Primerze RFEF, a w Segundzie musieliby postawić na inną grę, ponieważ celem byłaby ochrona przed spadkiem, a to z kolei nie działa zbyt dobrze na rozwój twoich perełek. Ja jestem zwolennikiem oddzielnej ligi dla drugich zespołów.
Naprawdę?
Tak. Niech to będzie odbiciem aktualnego składu Primery. Myślę, że byłoby to bardzo emocjonujące rozwiązanie… Poza tym mamy również na tapecie przywrócenie Realu Madryt C, co też jest trafionym ruchem. Real Madryt podejmuje fenomenalne działania w ramach swojej szkółki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze