Tchouaméni: Dlaczego spust wydaje się o wiele lżejszy, jeśli chodzi o pewien typ jednostki?

„Nahel mógłby być moim młodszym bratem. I moje serce pęka, gdy słyszę głos jego matki, ponieważ słyszę głos mojej matki. Nie możemy zmienić historii i nie możemy zmienić świata na portalach społecznościowych…

Ale chciałbym zrozumieć, dlaczego młodzi ludzie od lat giną podczas pozornie nieszkodliwych kontroli policyjnych. Zrozumieć, dlaczego spust wydaje się o wiele lżejszy, jeśli chodzi o pewien typ jednostki. Zrozumieć, dlaczego dopiero opublikowanie nagrania wideo sprawiło, że sprawa wybuchła. Zrozumieć, dlaczego niektórzy ludzie próbują przeciwstawiać sobie Nahela i Lolę, tak jakbyśmy mogli współczuć tylko jednemu lub drugiemu. I zrozumieć, dlaczego niektórzy dziennikarze grają na absurdalnych insynuacjach i podsycają nienawiść.

The Hate U Give Little Infants Fucks Everybody (rozwinięcie angielskiego akronimu Thug life, stworzonego przez Tupaca – dop.). Nienawiść może nas podzielić. Może sprawić, że zapomnimy, że zdecydowana większość funkcjonariuszy policji wykonuje swoje obowiązki z poszanowaniem podstawowych praw i czasami w bardzo trudnych warunkach. Co więc możemy zrobić? Media społecznościowe przez chwilę robią hałas. Potem zajmujemy się swoim życiem, dopóki inna matka, inna rodzina nie obudzi się pewnego ranka i nie odkryje, że ktoś z ich rodziny zniknął.

Jeśli znasz cudowny przepis, chętnie go poznam. Ja nie znam. Wiem, że użycie siły przez policję niekoniecznie jest nielegalne. Wiem też, że główną kwestią jest równowaga między legalnością a nielegalnością użycia siły. I wreszcie, wiem, że kluczowe jest przywrócenie zaufania społeczeństwa do policji, że każdy brak sprawiedliwości zachęca do wątpliwości co do działań sił porządkowych.

Ponieważ Nahel był naszym młodszym bratem. A we Francji braterstwo musi jeszcze coś znaczyć”, napisał wczoraj w nocy w mediach społecznościowych Aurélien Tchouaméni.

Pomocnik Realu Madryt odnosi się do zabójstwa 17-letniego Nahela podczas wtorkowej kontroli drogowej, co zostało uchwycone na nagraniu wideo i wstrząsnęło krajem oraz podsyciło długotrwałe napięcia między młodymi ludźmi a policją w osiedlach mieszkaniowych i innych dzielnicach znajdujących się w niekorzystnej sytuacji we Francji. Ludzie w Paryżu wyszli na ulice, aby protestować, ale podpalali też budynki i samochody na przedmieściach stolicy, pomimo zwiększonych wysiłków w zakresie bezpieczeństwa i apeli prezydenta o zachowanie spokoju.

Starcia wybuchły po raz pierwszy we wtorek wieczorem na przedmieściach Paryża i wokół Nanterre, gdzie zginął Nahel, a rząd rozmieścił 2 000 policjantów, aby utrzymać porządek w środę. Ale fala przemocy nasiliła się po zmierzchu. Policja i strażacy walczyli o powstrzymanie protestujących i ugaszenie licznych pożarów przez całą noc, które uszkodziły szkoły, posterunki policji i ratusze lub inne budynki publiczne. W czwartek policja krajowa poinformowała o pożarach lub potyczkach w wielu miastach w ciągu nocy, od Tuluzy na południu po Lille na północy, choć punktem zapalnym były Nanterre i inne przedmieścia Paryża.

Dzisiaj Tchouaméni napisał też: „Hipokryzja niektórych ludzi, jeśli chodzi o rasizm, jest czymś niezwykłym. Podwójne standardy. Smh 🤦🏾‍♂️ (angielski akronim oznaczający trzęsienie głową – dop.)”. Jeden z użytkowników Twittera odpowiedział mu: „Bezpośrednia wiadomość do Viníciusa”, a zawodnik Los Blancos zapytał: „Powiedz mi dlaczego? 🤦🏾‍♂️🤨”.