Advertisement
Menu
/ marca.com

Cztery wyjścia Mbappé

Gwiazda PSG już wkrótce stanie przed koniecznością podjęcia trudnych i bardzo istotnych dla swojej kariery decyzji. Francuz może odejść z Paryża już tego lata, odejść w czerwcu 2024 roku, wypełnić opcjonalny rok kontraktu i poinformować o tym klub przed 31 lipca lub negocjować nową umowę już po tym terminie.

Foto: Cztery wyjścia Mbappé
Fot. Getty Images

Kylian Mbappé rozpętał lawinę plotek, odkąd dwa tygodnie temu wysłał list do Paris Saint-Germain, w którym potwierdził, że nie skorzysta z opcji przedłużenia kontraktu do 2025 roku. Nie było to konieczne, bo wystarczyło nie wykonywać żadnego ruchu przed 31 lipca, żeby anulować automatyczną klauzulę dwa plus jeden zapisaną w umowie prolongowanej przez Francuza w maju ubiegłego roku. To, co osiągnął atakujący PSG, to postawienie wszystkich aktorów tej telenoweli w stan gotowości oraz danie do zrozumienia, że żadna z czterech możliwych opcji, z których dwie są bardziej prawdopodobne i korzystne dla Realu Madryt, nie jest wykluczona. Oto cztery scenariusze, na które może zdecydować się Francuz.

Nieprzedłużenie kontraktu i odejście za darmo w czerwcu 2024 roku
Jest to opcja, którą w zasadzie rozważa sam zawodnik, opierając się na wspomnianym liście, który wysłał do klubu, jego późniejszym oświadczeniu, niektórych dementi w swoich mediach społecznościowych i deklaracjach na konferencji prasowej reprezentacji Francji. Za pośrednictwem tych różnorakich kanałów Kylian jasno dał do zrozumienia, że chce wypełnić pozostały rok swojego kontraktu i dlatego wysłał ten list, w którym oficjalnie potwierdził, że nie przedłuży umowy. Jednocześnie zaprzeczył informacjom Le Parisien, który twierdził, że 24-latek tego lata chce odejść do Realu Madryt. W całym tym manewrze PSG jest stroną, która wyraźnie traci, ponieważ po ogromnym wysiłku włożonym w podpisanie najważniejszego kontraktu w historii sportu, wygląda na to, że piłkarz odejdzie w czerwcu 2024 roku, nie pozostawiając w klubowej kasie choćby jednego euro. Królewscy, według wtajemniczonych, również stawiają na tę opcję. Musieliby poczekać do 1 stycznia, by podpisać kontrakt z Mbappé i uniknąć doświadczenia z maja zeszłego roku, kiedy to francuski zawodnik wycofał się z ustnego porozumienia zawartego z madryckim klubem, ponieważ formalnie nie miał podpisanej żadnej wstępnej umowy z Los Blancos i ostatecznie przedłużył kontrakt z Les Parisiens.

Odejście do Realu Madryt tego lata
Katar zaprzeczył, jakoby osiągnął już porozumienie z Realem Madryt na kwotę 250 milionów euro, co sugerował także dobrze zorientowany w paryskich realiach portal PSG Community, to samo źródło, które twierdziło, że nowym trenerem paryżan zostanie Luis Enrique. Jednak odejście Mbappé jest już opcją, która była na stole, odkąd PSG zapewniło, że zawodnik nie odejdzie na zasadzie wolnego transferu, więc najszybszym rozwiązaniem jest sprzedanie go już teraz. Katar będzie musiał wystawić go na rynek transferowy i czekać na oferty. Problem polega na tym, że oprócz porozumienia między PSG a Realem, nie zapominając o złych stosunkach między tymi dwoma klubami, brakuje również najważniejszego, czyli podpisu samego Kyliana. Z drugiej strony, po raz pierwszy francuski klub wystawił na sprzedaż swojego topowego gracza. Dla Królewskich jest to sposób na zabezpieczenie zawodnika już teraz w sezonie, w którym numer „9” pozostaje wolny, a drużyna, pomimo przybycia Joselu, została osłabiona w ataku, zwłaszcza po odejściu Benzemy.

Zaakceptowanie opcjonalnego przedłużenia kontraktu o rok
Jest to najbardziej odległa ze wszystkich czterech opcji, ale to nie pierwszy raz, kiedy Mbappé zmienia zdanie, więc lepiej całkowicie jej nie wykluczać. Oznacza to jednak odwrotność tego, co przekazał w liście sprzed dwóch tygodni. Przedłużyłby swój kontrakt do 2025 roku, co znalazłoby odzwierciedlenie na koszulce w dniu oficjalnego ogłoszenia jego przedłużenia w maju 2022 roku, gdy pozował do zdjęć z trykotem ze swoim nazwiskiem i nadrukowanym numerem „2025”, z uzgodnionymi już warunkami. Ten ruch ma datę ważności, ponieważ musi zostać wprowadzony w życie przed 31 lipca, zgodnie z obowiązującym kontraktem.

Podpisanie nowego kontraktu od 31 lipca
PSG ma czas na wypadek tego, gdyby Mbappé zmienił zdanie. Do 1 stycznia 2024 roku nie będzie mógł podpisać kontraktu z Realem Madryt, czyli będzie mogło się to wydarzyć w ciągu ostatnich sześciu miesięcy obowiązywania jego umowy, ale zanim to nastąpi paryski klub będzie miał czas na zaoferowanie mu nowego kontraktu, z nowymi kwotami i nowymi latami obowiązywania. Nie spodobałoby się to jednak samemu Kylianowi, który jasno oświadczył, że nie przedłuży umowy, bo prawdopodobnie takim ruchem definitywnie zamknąłby sobie drzwi do przeprowadzki na Santiago Bernabéu. W tym scenariuszu marzeniem PSG jest to, żeby zespół prowadzony przez Luisa Enrique radził sobie bardzo dobrze, a Mbappé ponownie identyfikował się z tym projektem i poczuł się szczęśliwy pod skrzydłami byłego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii do tego stopnia, żeby na nowo, kolejny już raz, zmienił zdanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!