Le Parisien: PSG czeka na szybką odpowiedź Mbappé
Stanowisko prezesa Nassera Al-Khelaïfiego nie zmienia się: albo Kylian Mbappé przedłuży teraz kontrakt, albo zostanie sprzedany. Klub oczekuje, że Francuz jak najszybciej da ostateczną odpowiedź.
Fot. Getty Images
Wygląda to jak dialog dwóch głuchych osób, ale wcześniej lub później sytuacja musi się odblokować, stwierdza Le Parisien. Przyszłość Mbappé pozostaje niejasna, ale działacze Paris Saint-Germain chcą jak najszybciej wszystko rozjaśnić. Od 12 czerwca, gdy piłkarz formalnie poinformował o niewykorzystaniu opcji z przedłużeniem umowy, wszyscy czekają na ruch drugiej strony.
Gazeta podkreśla, że prezes PSG odebrał ten ruch piłkarza jako zniewagę, bo rok temu przy podpisywaniu nowej umowy był przekonany, że obie strony zgodnie patrzą w przyszłość, w której po przedłużeniu porozumienia do 2025 roku atakujący mógł myśleć o transferze gotówkowym w 2024 roku. Francuz miał jednak inny plan i realizuje go właśnie teraz, grożąc odejściem w 2024 roku, ale za darmo. Ani w Paryżu, ani w Katarze nie biorą tej opcji pod uwagę.
Dziennik kolejny raz twierdzi, że wypełnienie umowy przez 24-latka i odejście następnego lata za darmo absolutnie nie wchodzi w grę. Przesłanie klubu pozostaje bardzo jasne: albo przedłużamy teraz umowę, albo tego lata dojdzie do transferu. Oczywiście inicjatywa leży po stronie gracza, który jednak na podstawie swojego planu cały czas podkreśla, że w następnym sezonie na pewno będzie piłkarzem PSG. W ostatnich wypowiedziach dodawał nawet, że ludzie nie znają wielu zakulisowych spraw, więc nie mają szansy w pełni zrozumieć całej sytuacji.
Al-Khelaïfiego to nie obchodzi i w ostatnich rozmowach z matką piłkarza wytłumaczył, że jak ona broni interesów syna, tak on broni interesów klubu, który nie może pozwolić sobie na wejście w sezon bez przedłużonej umowy Francuza. Katarczyk dyplomatycznie miał dać Fazyie Lamari do zrozumienia, że w interesie obu stron jest jak najszybsze rozwiązanie sytuacji. Klub jest gotowy kontynuować budowanie drużyny wokół Mbappé, ale może też szybko zmienić strategię po jego odejściu. Także dlatego Les Parisiens chcą szybko poznać jego ostateczną decyzję, by w razie ewentualnego odejścia mieć czas na reakcję na rynku.
Gazeta wskazuje, że piłkarzowi nie wyznaczono jednak żadnej granicznej daty na decyzję. Wiadomo, że do 31 lipca Francuz miał opcję jednostronnego przedłużenia kontraktu. Teraz działaczom PSG ma wystarczyć słowo atakującego, że chce odnowić porozumienie, by móc dokończyć budowę zespołu na kolejny sezon i dopiero po czasie na spokojnie zająć się jego nową umową.
Jeśli jednak Mbappé nie zmieni stanowiska i potwierdzi, że nie widzi szansy na nowy kontrakt z PSG, to klub będzie otwarty na rozmowy w sprawie jego sprzedaży. Le Parisien wskazuje, że w takim przypadku właściciele w Katarze nie wyobrażają sobie transferu za mniej niż 200 milionów euro.
Na koniec artykułu Francuzi spoglądają na Madryt, gdzie zauważają dużą dyskrecję Florentino Péreza od wybuchu całej sprawy. Prezes Królewskich utrzymuje dystans po rozczarowaniu z zeszłego roku, ale czeka na rozwój sytuacji. Le Parisien podsumowuje, że w przeciwieństwie do PSG, czas gra na korzyść prezesa Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze