Niezwykła dekada niezwykłego piłkarza
Zanim Toni Kroos odwiesi buty na kołek, dopełni swojego dziesięcioletniego cyklu w Madrycie. Sprawa zawsze była dla niego jasna – kontynuowanie kariery w barwach Królewskich albo przejście na piłkarską emeryturę. Nigdy nie brał pod uwagę żadnych egzotycznych przygód, co w dzisiejszych czasach jest rzadkością.
Fot. Getty Images
Toni Kroos 34. urodziny (urodzony 4 stycznia 1990 roku) będzie obchodził jako piłkarz Realu Madryt, do którego dołączył dziewięć lat temu, w 2014 roku. Nadchodzące rozgrywki będą zatem jego dziesiątym sezonem w klubie, do którego zawitał po mundialu w Brazylii w ramach jednej z najkorzystniejszych transakcji europejskiego futbolu w ostatnich latach. Real wykorzystał fakt, że 24-letniemu wówczas zawodnikowi kończył się kontrakt z Bayernem Monachium i nie przedłużył go, żeby przejść do Madrytu za bardziej niż rozsądną cenę (25 milionów euro), która z czasem stała się po prostu niebywałą promocją.
Kroos jest piłkarzem innym, wyjątkowym. Zawsze używa tych samych butów, białych korków marki Adidas produkowanych specjalnie dla niego i niedostępnych w otwartej sprzedaży. Urodzony w dawnej Niemieckiej Republice Demokratycznej Antonio – jak nazywają go koledzy z szatni – zawsze był świadomy przywilejów, jakie niesie ze sobą jego profesja, a także jej kosztów. Przez cały czas jasno dawał do zrozumienia, że jego przyszłość związana jest ze stolicą Hiszpanii lub przejściem na emeryturę, bo nigdy nie rozważał możliwości odejścia do miejsc drugorzędnych pod względem sportowym, ale sowitych pod względem finansowym, takich jak Stany Zjednoczone czy Arabia Saudyjska. Dwa lata temu, u szczytu swojej piłkarskiej dojrzałości, podjął decyzję o rezygnacji z gry w reprezentacji Niemiec, żeby więcej czasu spędzać z rodziną i móc skupić się wyłącznie na Realu Madryt.
Niemiec jest częścią prawdopodobnie najbardziej ikonicznego środka pola w historii Los Blancos. Środka pola złożonego z niego, Luki Modricia i Casemiro, którzy stanowili kręgosłup madryckiej drużyny, która dominowała w Europie w latach 2014-2018, czterokrotnie wygrywając w tym czasie Ligę Mistrzów. Toniego jeszcze nie było w zespole, kiedy ten sięgał po legendarną La Décimę, ale zrekompensował sobie to w 2022 roku, kiedy to kultowy tercet pomocników poprowadził Królewskich do iście magicznego triumfu w Pucharze Europy, znanego jako La Decimocuarta.
To zwycięstwo w Lidze Mistrzów – piąte w całej jego karierze, ponieważ był już klubowym mistrzem Europy z Bayernem w 2013 roku – jest jednym z elementów bogatej kolekcji trofeów Kroosa w śnieżnobiałej koszulce, którą zaczął kompletować już przy okazji swojego debiutu, który miał miejsce dokładnie 12 sierpnia 2014 roku w Superpucharze Europy, gdy podopieczni Carlo Ancelottiego mierzyli się w Cardiff z Sevillą. W tym samym mieście 33-latek zanotował zresztą jeden ze swoich najbardziej pamiętnych występów w barwach Królewskich, świętując na Millenium Stadium razem z całym madridismo pokonanie Juventusu w finale Ligi Mistrzów w 2017 roku. Łącznie zdobył z Realem Madryt 20 trofeów, a do tego może pochwalić się również 10 pucharami wygranymi z Bayernem. Na piedestale bezapelacyjnie znajduje się oczywiście Puchar Świata zdobyty z reprezentacją Niemiec na Mistrzostwach Świata w Brazylii w 2014 roku, podczas których odegrał niebagatelną rolę w taktyce Joachima Löwa, jak i w zdobyczach bramkowych (dwa gole i cztery asysty w całym turnieju).
Kroos przedłużył umowę z Los Merengues do 30 czerwca 2024 roku przed nowym sezonem 2023/24, w którym w końcu musi nastąpić wyraźna wymiana pokoleniowa w drugiej linii, która w pewnym stopniu rozpoczęła się już przed rokiem wraz z odejściem Casemiro do Manchesteru United, mająca na uwadze też Lukę Modricia jako strażnika esencji tejże formacji, kluczowej w najnowszej historii klubu. Real Madryt działał w tym zakresie dalekowzrocznie, podejmując takie decyzje, jak definitywny sportowy awans Fede Valverde czy transfery Eduardo Camavingi (2021), Auréliena Tchouaméniego (2022) oraz Jude’a Bellinghama (2023). Wzięcie pod swoje skrzydła tej nowej generacji będzie ostatnim zadaniem Toniego na Santiago Bernabéu po niesamowitej dekadzie spędzonej w królewskiej bieli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze