Wielkie show wraca na Bernabéu
Nowe Bernabéu ma potencjał generowania ponad dwukrotnie większych przychodów niż przed modernizacją (175 do 400 milionów euro). W ciągu całego roku obiekt Królewskich będzie miejscem wielu koncertów oraz innych wydarzeń kulturalnych.
Fot. MARCA
Jako pierwsza na stadionie Realu Madryt zawita Taylor Swift, której tournée ma być najbardziej dochodowym w historii. Ma ono wygenerować 600 milionów euro (11 milionów za koncert), co przebije wynik Madonny. Co ciekawe, Bernabéu będzie jedynym miejscem w Hiszpanii, gdzie wystąpi 33-latka. Zamykany dach oraz chowana murawa sprawiają, że świątynia Królewskich jest idealnie dostosowana do organizacji podobnych eventów. Ponadto nowe Bernabéu może poszczycić się największą pojemnością. 150 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni sprawia, że na koncertach stadion pomieści do 65 tysięcy osób. Niewykluczone, że występ Taylor Swift będzie drugim pod względem zainteresowania koncertem w historii Hiszpanii. Wyżej w rankingu będzie tylko koncert Manuela Carrasco w Sewilli, gdzie stawiły się ponad 74 tysiące fanów.
Od strony formalnej Real Madryt jedynie dzierżawi stadion grupie Sixth Street oraz amerykańskiej grupie Legends Hospitality. Porozumienie z firmami zawarto niespełna rok temu. Prawa do organizacji imprez udzielono na 20 lat w zamian za 360 milionów euro. Amerykanie wpłacili Realowi Madryt wspomnianą sumę do dowolnego wykorzystania za 30% udziałów w nowej działalności obiektu. Nowe Bernabéu ma być w pełni gotowe na 30 maja, choć prace na ten moment nieco się opóźniają ze względu na niezbędną zmianę struktury fasady pod ponowny montaż listw. Dotychczasowa instalacja przepuszczała bowiem wodę i wilgoć. Ponadto wykonanie nie było zgodne z przedstawionym klubowi projektem. W wakacje ekipa budowlana będzie pracowała nad uszczelnieniem listw i częścią wizualną.
Bernabéu już jakiś czas temu przestało przyciągać znanych artystów. Teraz jednak Metropolitano i Wizink Center będą mieć realnego konkurenta. Zamykany dach wydatnie pomoże w dostosowaniu się zarówno do warunków klimatycznych, jak i znalezienia lepszej akustyki. Do tej pory też największym problemem klubów była konieczność wymiany murawy po każdym koncercie. Real jednak postawił na technologię, która pozwoli schować plac gry 30 metrów pod ziemią w jaskini, gdzie panować będą idealne warunki do utrzymania murawy w idealnym stanie. Jako że obiekt znajduje się w centrum miasta, Królewscy dogadali się już także z władzami odnośnie do budowy dwóch wielkich parkingów. Te jednak będą gotowe nie wcześniej niż przed końcem przyszłego roku.
Koszt nowego Bernabéu oscyluje w granicach miliarda euro. Nikt jednak nie wątpi w to, że inwestycja okaże się kluczem do skutecznego konkurowania na rynku. Według najnowszych badań Forbesa na liście 27 najszybciej rozwijających się klubów w ostatnich pięciu latach 13 z nich zdobyło co najmniej jedno mistrzostwo kraju. Dziewięć natomiast w międzyczasie przeniosło się na nowy stadion lub wkrótce tego dokona.
Ostatni wielki koncert na Bernabéu odbył się w 2016 roku. Wówczas to wystąpił tam Bruce Springsteen. Po modernizacji promotorzy ponownie zwracają uwagę na obiekt Królewskich. Nowe tunele prowadzące na murawę są o wiele szersze od obecnych i dają dostęp do całego stadionu. Ułatwia to także montaż i przenoszenie elementów scen i wjazd ciężarówek. Klub planuje też wdrożenie stałej infrastruktury umożliwiającej łatwiejszy montaż i demontaż scen. Wśród kolejnych wielkich gwiazd mogących odwiedzić Bernabéu wymienia się między innymi AC/DC, Bon Joviego czy Iron Maiden.
Madryt i Barcelona od zawsze konkurowały ze sobą w kontekście sprowadzania do siebie największych międzynarodowych gwiazd. Stolica Katalonii wygrywała większą dostępnością obiektów w trakcie sezonu sportowego oraz pojemnością. Robert Grima, prezes Live Nation Madrid, w rozmowie z EFE tłumaczy, dlaczego artyści skłaniali się bardziej ku Barcelonie i dlaczego wolą występować na zamkniętych od góry obiektach. – Madryt i Barcelona rywalizację mają we krwi. Wybór artystów padał częściej na Barcelonę ze względu na dostępność. W maju w Madrycie nie dało się zorganizować koncertu. Ponadto wykonawcy niechętnie godzą się grać w otwartej przestrzeni, wolą zamknięte stadiony – mówi.
Real Madryt różnymi kanałami poinformował fanów i socios o możliwości zarejestrowania się w kolejce po bilety. Chętni powinni zalogować się na oficjalną stronę tournée Taylor Swift do 23 czerwca. Następnie otrzymają spersonalizowany kod umożliwiający zakup wejściówki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze