Bellingham: Nigdy nie byłem tak dumny

– Nigdy w swoim życiu nie byłem tak dumny. Być w tym klubie, z tymi wszystkimi zawodnikami, którzy tutaj byli, z czternastoma Pucharami Europy za plecami. To niezapomniana chwila. Patrząc na te puchary myślę o tym, że chcę ich zdobyć jeszcze więcej i tym samym dołożyć swoją część do historii tego klubu, który osiągnął to, że jest wielki. Dlatego jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być.

– Moją najlepszą cechą jest to, że mogę robić wszystko po trochu. To moja największa zaleta, dzięki której mogę grać na wielu pozycjach w środku pola. Lubię zwody i wygrywać indywidualne pojedynki, to jest najbardziej widowiskowa część futbolu, ale myślę, że moim najsilniejszym punktem jest to, że mogę robić praktycznie wszystko.

– To zaszczyt grać z tymi zawodnikami, uczyć się od nich i oby też razem z nimi wygrywać. To bardzo ważne, aby chłonąć od swoich kolegów z zespołu zarówno na, jak i poza boiskiem. Będę przy nich jak gąbka i będę się uczył od każdego.

– Ancelotti to szczególny trener. Jego osiągnięcia i zdobyte trofea mówią same za siebie. Każdy inny trener i każdy piłkarz mówi o nim same niesamowite rzeczy. Jego słowa na mój temat były dla mnie wyjątkowe i wpłynęły na podjęcie ostatecznej decyzji. Nie mogę się już doczekać, aby z nim pracować jako trenerem i dać z siebie wszystko, co tylko mam.

– Trudno jest mi sobie wyobrazić mój pierwszy dzień na Bernabéu. To będzie coś zupełnie innego w porównaniu do dotychczasowych przeżyć. Spędziłem trzy lata w Dortmundzie, który także ma niesamowity stadion i niesamowitych kibiców, ale przeżycia na Bernabéu są nieporównywalne z niczym innym. Nie mogę się doczekać, aby zagrać przed moimi nowymi kibicami, dać z siebie wszystko i wygrać.

– Przesłanie dla madridistas? Nie mogę się już doczekać gry dla was. Już tutaj jestem. Bardzo dziękuję za wasze ciepłe przyjęcie. Widziałem wszystkie wiadomości. Dziękuję za wszystko. ¡Hala Madrid!