Florentino: Jude, zrobiłeś wszystko, by móc spełnić swoje marzenie

– Judzie Bellinghami, Denise i Marku, rodzice Bellinghama, Jobie, bracie Bellinghama, członkowie zarządu, opiekunowie Fundacji, Raúlu, Pirri Butragueño i Solari, legendy Realu Madryt, socios Realu Madryt i członkowie fanklubów, witam was wszystkich w ośrodku Realu Madryt. Dzisiaj znowu mamy dzień nadziei i wielki emocji dla wszystkich madridistas. To też wielki dzień dla tych wszystkich z nas, którzy czują pasję dla Realu Madryt, byśmy byli dumni z tego, ile ten klub znaczy na świecie. Wielkość i legenda naszych 121 lat historii tworzone były poprzez postacie, które powiększały nasze osiągnięcia i które rozkochiwały swoim futbolem miliony osób. Piłkarzy z innym talentem, którzy przejmowali wartości, jakimi emanuje ten herb i ta koszulka.

– Zawsze mówimy, że podstawą sukcesów, jakie razem odnosimy, jest to, iż nasi piłkarze w wyjątkowy sposób odczuwają to, co znaczy być w Realu Madryt. To zawodnicy, którzy są madridistas. Dlatego mówię, że dzisiaj mamy jeden z tych dni, w których powinniśmy być bardzo dumni, bo do Realu Madryt przychodzi jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Dzisiaj jest tu z nami, bo on sam tego chciał. Mógł wybrać wszystkie wielkie kluby, które pragnęły posiadać takiego zawodnika. On jednak zdecydował, że jego historia musi być związana z najbardziej prestiżowym klubem w światowym futbolu. Dlatego dzisiaj witamy Jude'a Bellinghama jako nowego zawodnika Realu Madryt. [brawa]

– Drogi Jude, już nadszedł ten moment, o którym tak marzyłeś. Dobrze wiem, ile pracowałeś, by być częścią 14 Pucharów Europy. Witamy w Realu Madryt. Chcę przekazać ci naszą wdzięczność, bo zrobiłeś wszystko, co było możliwe, by móc spełnić swoje wielkie marzenie. Dziękuję za bycie madridistą i za ambicję, by tworzyć swoją własną historię w tym klubie, który jest najbardziej kochany i podziwiany, ale także najbardziej wymagający na świecie.

– Od tego momentu na zawsze towarzyszyć ci będą wartości, które nas wyróżniają i które pomagają nam osiągać to, co wielu wydaje się niemożliwe. Na pewno zakochałeś się w Realu Madryt, jak tych wiele milionów dzieci, poprzez oglądanie tego, jak zdobyto 5 Lig Mistrzów w ostatnich 10 sezonach. W tamtych niezapomnianych meczach, w tamtych spektakularnych remontadach i tamtych wielkich finałach zawarte są nasze wszystkie wartości: praca, rozwój, koleżeństwo, szacunek, pokora, solidarność i coś, co nas wyróżnia i co dla nas jest nastawieniem do życia - w Realu Madryt nigdy się nie poddajemy.

– Drogi Jude, czeka na ciebie Santiago Bernabéu. Tam poczujesz emocje związane z historią futbolu. Tam obecne będą miliony serc osób, które są zjednoczone w jednym uczuciu: uczuciu bycia madridistą. Ono będzie zawsze ci towarzyszyć i pomoże ci osiągnąć wszystko, co czeka na ciebie w tym klubie. To będzie jedna z twoich zalet, by radzić sobie z przeciwnościami i radzić sobie z presją, jaka wynika z bycia piłkarzem Realu Madryt.

– Najbliżsi zawsze byli z tobą i na tym etapie, który będzie najważniejszy i najbardziej ekscytujący w twoim życiu, też będą ci towarzyszyć. Dzisiaj witamy także twoją rodzinę: twoich rodziców Denise i Marka, twojego brata Jobe'a. Są tu z nami, a poprzez swoją miłość i wsparcie pomogli ci rozwijać, byś stał się tym, kim jesteś dzisiaj w świecie piłki.

– Masz tylko 19 lat i stałeś się już jednym z tych piłkarzy, których jako kibice wszyscy chcemy oglądać na stadionie piłkarskim. Przychodzisz do Realu Madryt z jednego z wielkich europejskich klubów, z którym mamy wielką przyjaźń opartą na podziwie i wzajemnym szacunku, czyli z Borussii Dortmund. Tam dorastałeś i triumfowałeś. Zdobyłeś tam sympatię wszystkich. Wybrano cię tam najlepszym piłkarzem sezonu w rozgrywkach z takim prestiżem jak Bundesliga. W tych trzech latach w Borussii Dortmund byłeś decydującym zawodnikiem i zaliczyłeś wiele niezapomnianych chwil. Byłeś najmłodszym strzelcem gola w jej historii i najmłodszym Anglikiem, który zadebiutował w Lidze Mistrzów, gdy zrobiłeś to w wieku 17 lat.

– Napisałeś też historię w klubie, w którym się wychowywałeś, gdy w wieku zaledwie 16 lat zostałeś najmłodszym piłkarzem, który rozegrał oficjalny mecz w Birmingham City w jego 144-letniej historii. 25 dni po tamtym debiucie zostałeś najmłodszym zdobywcą bramki w historycznym angielskim klubie. To doprowadziło do tego, że po transferze do Borussii w Birmingham zastrzeżono twój numer: numer 17-letniego zawodnika.

– W Borussii zdobyłeś Puchar Niemiec i zostałeś jej kapitanem. Najmłodszym kapitanem w Bundeslidze od prawie 3 dekad. W reprezentacji Anglii jesteś już jednym z jej wielkich graczy i zdobyłeś tam uznanie wszystkich. Na ostatnim mundial zostałeś drugim najmłodszym strzelcem w historii Anglii na Pucharze Świata. W czerwcu 2021 zdobyłeś inny rekord: zostałeś najmłodszym graczem w historii, który zagrał na EURO, robiąc to w wieku 17 lat. Te liczby pokazują, że mamy przed sobą piłkarza o wyjątkowej klasie, który da nam, madridistas, wiele radości.

– Drogi Jude, dzisiaj rozpoczynasz w Realu Madryt najbardziej pasjonującą przygodę w swoim życiu. Przyszedłeś do tego klubu, bo takie było twoje wielkie marzenie. Czekają na ciebie emocjonujące chwile, które potwierdzą, dlaczego chciałeś tu być. Przeżyjesz emocje, które są w zasięgu jedynie wybrańców, a my postaramy się, żebyś był szczęśliwy, abyś mógł zdobyć wszystko, co pozostaje ci do wygrania. Jesteś już przygotowany na te wyzwania. Nie zapominaj jednak nigdy, że w tej koszulce i z tym herbem nic nie będzie wydawać ci się niemożliwe. Należysz już do serc wszystkich madridistas.

– Gratulacje, Jude. Witamy w miejscu, które już jest twoim domem. Thank you for coming and welcome home.