Oficjalnie: Valencia może pozwać Rodrygo, jeśli ten nie sprostuje swoich słów
Klub z Walencji wydał oficjalny komunikat, w którym zapowiedział, że może podjąć kroki prawne wobec Brazylijczyka, jeśli ten nie sprostuje swoich słów.
Fot. Getty Images
„Valencia kategorycznie sprzeciwia się nieprawdziwym wypowiedziom zawodnika Rodrygo Goesa, który stwierdził, że całe Estadio Mestalla uczestniczyło w rasistowskich przyśpiewkach pod adresem jego kolegi z drużyny.
Takie stwierdzenia są poważnymi kłamstwami, które przyczyniają się do piętnowania wzorowej grupy kibiców w całkowicie niesprawiedliwy sposób.
Podobnie jak jego trener, Carlo Ancelotti, który sprostował swoje wypowiedzi po meczu, prosimy Rodrygo Goesa, aby również sprostował te nieprawdziwe stwierdzenia. Valencia zastrzega sobie prawo do podjęcia odpowiednich kroków prawnych w celu obrony honoru naszego klubu i kibiców.
Musimy również poprosić piłkarzy o rygor i odpowiedzialność przy składaniu oświadczeń.
Po raz kolejny chcemy podkreślić, że zdecydowanie potępiamy wszelkie przejawy rasizmu i przemocy, czego dowodem jest dożywotni zakaz dla trzech kibiców zamieszanych w ten niefortunny incydent. Nie ma wątpliwości co do naszego zaangażowania w zwalczanie tej plagi w społeczeństwie.
Prosimy również o najwyższy szacunek dla naszych fanów i nieatakowanie ich fałszywymi informacjami i mistyfikacjami.
RAZEM PRZECIWKO RASIZMOWI.
SZACUNEK DLA NASZYCH FANÓW”, poinformowała w oficjalnym komunikacie Valencia.
Nietoperze odwołują się do tych słów Brazylijczyka: „Wiele osób twierdzi, że Hiszpania jest rasistowska. Myślę, że Hiszpania nie jest rasistowskim krajem, rasizm jest na całym świecie. Są rasistowscy ludzie, ale sam kraj nie jest rasistowski. Byłem na boisku i słyszałem, jak cały stadion krzyczał «małpa». Mnie też się to dotyka, też jestem czarnoskóry. Czasami tego nie postrzegam tak jak Vini. Kiedy zobaczyłem, jak narzeka, myślałem, że chodzi o coś innego. Kiedy zobaczyłem, co naprawdę się stało, byłem bardzo smutny. To był bardzo skomplikowany dzień”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze