Advertisement
Menu

Przed 9. kolejką La Liga

W ten weekend czekają nas kolejne ligowe emocje w Hiszpanii

Jesteśmy już po emocjach związanych z europejskimi pucharami, więc czas wrócić na ligowe podwórko, gdzie szykuje się kilka interesujących spotkań. Drużyny z Hiszpanii ze zmiennym szczęściem rywalizowały na arenie międzynarodowej, dlatego też spotkania w lidze będą szansą na poprawienie nastrojów w szatni.

W sobotę na stadionie Riazor w La Corunii odbędzie się szlagier kolejki pomiędzy miejscowym Deportivo a Barcą. Ekipa z Galicji nie bierze o dziwo udziału w rozgrywkach międzynarodowych, do czego zdążyła nas przyzwyczaić w ostatnich latach. Zawodnikom Joaquína Caparrósa pozostało skupić się zatem na Pucharze Króla i rzecz jasna na Primera Division. Tu też nie wiedzie im się najlepiej, wszak zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli z 5 punktami straty do Dumy Katalonii. Mankamentem Depor jest mała ilość zdobytych bramek. Wiąże się to zapewne z kontuzją kluczowego piłkarza linii ofensywnej - Juana Carlosa Valeróna. Natomiast Barca ma za sobą ciężką przeprawę z londyńską Chelsea, której byliśmy świadkami we wtorek. Po tym meczu ze składu Blaugrany wypadło dwóch podstawowych zawodników - Gudjohnsen i Xavi oraz Carles Puyol (śmierć ojca). Nadal wielkim nieobecnym jest rekonwalescent - Samuel Eto’o. Wobec tej plagi Frank Rijkaard będzie zmuszony postawić na kogoś z pary Giuly-Saviola.

Następnym meczem przykuwającym uwagę będzie batalia w stolicy Andaluzji, gdzie Sevilla podejmie Osasunę Pampeluna. Obie drużyny rywalizują w Pucharze UEFA, lecz z przeciętnymi wynikami. Andaluzyjczycy zanotowali remis, a zawodnicy z Nawarry remis i porażkę. Co więcej, drużyna José Angela Zigandy zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów. Sevilla nie poniosła jeszcze porażki na własnym terenie, lecz nie można wskazać w tym przypadku stuprocentowego faworyta w związku z nieobliczalnością Osasuny.

Jako ostatni, zostanie rozegrany mecz pomiędzy Espanyolem a Valencią. Faworyt zdaje się być wyraźny, jednak gracze z Mestalla potrafią tracić punkty ze znacznie słabszymi rywalami, a drużyna Espanyolu na pewno będzie chciała powtórzyć wyczyny Celty i Racingu Santander.

Sobota, 4 listopada
20:00 Mallorca – Atletico
20:00 Levante – Real Sociedad
22:00 Deportivo – Barcelona

Niedziela, 5 listopada
17:00 Athletic – Racing Santander
17:00 Sevilla FC – Osasuna
17:00 Recreativo – Nastic
17:00 Real Saragossa – Getafe
17:00 Villareal – Betis
19:00 Real Madryt – Celta
21:00 Espanyol – Valencia

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!