38. kolejka: Real Valladolid spada do Segunda

Wieczorem natomiast rozstrzygała się walka o utrzymanie. Sześć drużyn musiało rozstrzygnąć między sobą, która z nich dołączy do Elche i Espanyolu, spędzając następny sezon w Segunda División. Bardzo długo na tym miejscu znajdował się Real Valladolid, który do końca nie był w stanie pokonać Getafe i ostatecznie faktycznie bezbramkowo zremisował. Uratowała się Celta, która mierzyła się z Barceloną i na początku mogła przegrywać, ale uratował ich VAR. Następnie dublet ustrzelił Gabri Veiga i dał Galisyjczykom utrzymanie, choć w końcówce kontaktową bramkę zdobył Ansu Fati.

Wielki mecz rozegrał też Espanyol, który pozytywnie pożegnał się ze swoimi kibicami. Cios za cios w meczu z Almeríą, która prowadziła, a potem odrabiała straty. Ostatecznie dzięki rzutowi karnemu w ostatnich minutach wyrównali na 3:3, ratując się przed spadkiem i odbijając piłeczkę w stronę Realu Valladolid. Pucelanos grali z Getafe i przez cały mecz nie byli w stanie konkretnie zagrozić bramce Sorii. W końcówce wręcz dramatycznie walczyli o jedynego gola, ale nie byli w stanie tego osiągnąć i to oni, mimo że jeszcze kilka tygodni temu mieli bardzo dobrą sytuację, spadną do Segunda División.

Sporo działo się w meczu Valencii, która od pierwszych minut przegrywała z Realem Betis. Nietoperze bardzo długo zależne były od innych spotkań. Potrafili jednak wyrównać w drugiej połowie po akcji bardzo na styku, jeśli chodzi o spalonego. Czerwoną kartkę otrzymał jeszcze Musah, ale Valencia zremisowała 1:1 na Benito Villamarín i utrzymała się w lidze. Elche z kolei na pożegnanie z rozgrywkami zremisowało 1:1 z Cádiz.