Real Madryt patrzy na Havertza
Prezes Florentino Pérez, dyrektor generalny José Ángel Sánchez i trener Carlo Ancelotti ustalili kolejne szczegóły letnich przygotowań do sezonu 2023/24. Relevo i dzienniki AS oraz MARCA wskazują, że Królewscy są zainteresowani pozyskaniem Kaia Havertza niezależnie od decyzji Karima Benzemy.
Fot. Getty Images
Relevo podaje, że na czwartkowym spotkaniu trenera z dwoma najważniejszymi ludźmi w Realu Madryt zapadła ważna decyzja dotycząca letnich działań. Królewscy planują wzmocnienie ataku dwoma zawodnikami: Joselu jako graczem przychodzącym za Mariano oraz gwiazdą światowego formatu. Tym drugim piłkarzem, co potwierdza też na piątkowej okładce dziennik AS i w swoim artykule dziennik MARCA, może zostać Kai Havertz.
Królewscy w oczekiwaniu na decyzję Karima Benzemy (w czwartek wieczorem MARCA podała, że Francuz zostaje w Realu) analizują możliwość pozyskania Harry'ego Kane'a, ale to bardzo trudna operacja z wielu powodów. Jeśli kapitan Los Blancos ostatecznie opuści drużynę, to klub spojrzy na Anglika, ale ani José Ángel Sánchez nie ma zbudowanej dobrej relacji z prezesem Tottenhamu, ani nie ma też przesadnie wielkiej motywacji, by prowadzić żmudne negocjacje w sprawie Kane'a, jak na przykład zrobiono to w przypadkach Garetha Bale'a czy Luki Modricia. Rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby przekazanie rozmów pośrednikowi transferowemu i zgoda na wypłacenie mu ogromnej prowizji od potencjalnej operacji.
Co ważne, Relevo podkreśla, że Kane jest otwarty na przeprowadzkę do Madrytu i ceni tę opcję ponad możliwością zostania w Londynie lub przejściem do Manchesteru United. Realowi Madryt ponad jego umiejętnościami piłkarskimi i bramkowymi najbardziej podoba się fakt, że 29-latek nie stracił w tym sezonie żadnego meczu przez kontuzję. MARCA ma przeciwne informacje i podaje, że Kane nie jest chętny do opuszczania Anglii.
Trudności w sprawie Anglika zmuszają klub do poszukania alternatywy, którą ma być Kai Havertz. Niemiec był już na celowniku Królewskich w 2020 roku, ale wtedy wstrzymano prace nad jego transferem z powodu pandemii i ten ostatecznie trafił do Chelsea. 23-latek ma umowę do 2025 roku i wykupienie go byłoby łatwiejsze niż w przypadku Kane'a. Przede wszystkim, The Blues chcą kontynuować przebudowę zespołu, ale po wielkich wydatkach potrzebują też kilku znaczących transferów z klubu.
AS wyróżnia jego wiek (w czerwcu skończy 24 lata) i uniwersalność, a Relevo opisuje, że trenerzy Królewskich cenią w Niemcu wizję gry, umiejętność rozgrywania akcji pod kolegów, drybling i świetne wejścia do ataku. To przeważa ponad jego liczbami, bo w tym sezonie atakujący zaliczył w klubie zaledwie 9 goli i asystę w 47 występach. Havertz pod względem profilu ma przypominać Los Blancos młodego Benzemę.
Co być może najważniejsze, Havertz może występować na każdej pozycji w ataku, w tym na środku, gdzie pomóc mogą też Rodrygo czy potencjalnie Joselu. Relevo podkreśla, że Niemiec nie zapchałby pozycji numer 9, gdzie Florentino Pérez ciągle planuje sprowadzenie w 2024 roku Mbappé lub Haalanda.
Jeśli ostatecznie Benzema potwierdzi, że zostaje, to klub raczej zrezygnuje z walki o Kane'a i skieruje swój wzrok właśnie na Havertza, a tak przynajmniej twierdzą dziennikarze Relevo czy Asa oraz José Félix Díaz z dziennika MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze