Sędziowie VAR zaprzeczają, że stracili pracę przez incydenty na Estadio Mestalla

Sześciu sędziów VAR, David Medié Jiménez, José Luis González González, Ignacio Iglesias Villanueva, David Pérez Pallas, Daniel Ocón Arraiz i Víctor Areces Franco, określiło jako „całkowicie nieprawdziwe” informacje, że zostali zwolnieni przez Hiszpańską Federację Piłkarską po incydentach w meczu Valencii z Realem Madryt. We wspólnym oświadczeniu sześciu asystentów odniosło się do „absolutnego zniekształcenia” i „niedokładności” opublikowanych informacji i podkreśliło, że jest „całkowitą nieprawdą”, że zostali zwolnieni ze swoich obowiązków z powodu wydarzeń na Estadio Mestalla.

„Na dzień wydania niniejszego komunikatu prasowego, nikt z RFEF nie poinformował nas o rozwiązaniu naszego stosunku pracy, ani o decyzji o przystąpieniu do naszego zwolnienia lub zwolnienia, więc nasze umowy o pracę pozostają prawomocne”, stwierdzają w nocie prasowej. Z tego samego powodu asystenci podkreślają, że „kategorycznie nieprawdziwe” jest to, że pozwali RFEF za niesprawiedliwe zwolnienie, jak zostało to opublikowane, chociaż przyznali, że „prawdą jest”, że żaden z nich nie został wyznaczony do pełnienia obowiązków VAR w przedostatniej kolejce Primera División i ostatniej kolejce Segunda División „bez otrzymania jakichkolwiek wyjaśnień” od RFEF oraz w decyzji „bezprecedensowej od czasu wdrożenia VAR w hiszpańskiej piłce nożnej”.

„Należy wyjaśnić, że ta bezprecedensowa decyzja RFEF o wspólnym i jednogłośnym usunięciu nas z pełnienia obowiązków nie jest w żaden sposób odpowiedzią na błędy techniczne, które miały miejsce w trakcie sezonu, ani na żaden rodzaj incydentu, który miał miejsce we wspomnianym meczu Valencii z Realem Madryt”, podkreślili arbitrzy. Ich zdaniem decyzja ta jest niczym innym jak „nagannym” i „nieuzasadnionym odwetem” na nich za złożenie kilka tygodni temu pisma pojednawczego przed wystąpieniem do sądu przeciwko RFEF, domagając się pewnych praw pracowniczych, które ich zdaniem przysługują im jako pracownikom.

„Od dnia, w którym zdecydowaliśmy się złożyć wyżej wspomniany dokument pojednawczy, RFEF zainicjował zaaranżowane działanie, którego oczywistym celem jest wskazanie na nas palcem i ukaranie wyłącznie z powodu dochodzenia naszych praw pracowniczych, w związku z czym rozpoczął kampanię postępującego ataku osobistego i zawodowego wobec nas, nie tylko pozbawiając nas wykonywania naszego zawodu, ale także poprzez inne zachowania, które zostaną ujawnione w odpowiednim czasie i miejscu”, zauważyli.

W tym sensie sześciu sędziów VAR wskazało, że pomimo posiadania takich jak oni specjalistów w zakresie sędziowania VAR, którzy przechodzą ciągłe i specjalistyczne szkolenia, zdecydowali się wyznaczyć arbitrów „z mniejszym doświadczeniem” i „długim okresem bez ćwiczeń” na kluczowe i ostatnie ligowe kolejki.

Działanie to zostało „potwierdzone” i „ratyfikowane”, według nich, w poniedziałek, kiedy RFEF nie wyznaczył ich ponownie na ostatnią kolejkę Primera División i początek play-offów w Segunda División, „w nowym pokazie odwetu, który ma jedyny i oczywisty cel” zmuszenia ich do rezygnacji z praw pracowniczych.

Mimo to arbitrzy potwierdzają, że nie poddadzą się „rażącym represjom”, których doświadczają za korzystanie ze swoich praw, i poinformowali, że we wtorek złożyli pozew przeciwko RFEF o ochronę praw podstawowych. „Na koniec chcielibyśmy podziękować za wiele wyrazów wsparcia i sympatii, które okazali nam nasi koledzy, zmotywowani wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach. Jesteśmy bardzo dumni z przynależności do tego wspaniałego kolektywu ludzkiego”, podsumowuje notatka podpisana przez sześciu asystentów.