Gole Casemiro i Jovicia, dwie asysty Brahima [VIDEO]

Wypożyczeni

Brahim Díaz (AC Milan)
Występu Brahima w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów z Interem lepiej nie komentować. W pierwszej połowie zmarnował kapitalną okazję do zdobycia pierwszej bramki dla Milanu, uderzając piłkę wprost w rzucającego się do niej André Onanę. I to właściwie wszystko. Był schowany i niewidoczny. Nie takiej postawy oczekiwali od niego kibice Rossonerich, którzy przegrali 0:1 i pożegnali się z marzeniami o finale w Stambule. 23-latek opuścił plac gry w 76. minucie.
Ocena WhoScored: 6,1/10
Ocena SofaScore: 5,8/10

Po odpadnięciu z Interem w półfinale Ligi Mistrzów Milan wrócił do gry w Serie A meczem z pogodzoną ze spadkiem ostatnią w tabeli Sampdorią. Brahim był jedną z wiodących postaci mediolańskiej drużyny i po serii kilku słabych występów wreszcie zaprezentował się w taki sposób, który pozwala wierzyć w jego nieprzeciętny talent i umiejętność pokazywania go na boisku nie tylko w trakcie treningów. Był kreatywny, aktywny i wszędobylski, a co najważniejsze – tym razem przyniosło to wymierne efekty. Hiszpan zanotował dwie asysty przy golach Rafaela Leão i Oliviera Giroud, przy czym ta pierwsza, połączona z odbiorem piłki w środku pola, wyróżniała się wyjątkową urodą. Później sam trafił do siatki, finalizując fantastyczną, koronkową akcję Rossonerich. Filigranowy pomocnik łącznie zanotował jeszcze cztery kluczowe podania. Zszedł z murawy w 70. minucie. Mistrzowie Włoch wygrali ostatecznie 5:1. Skrót tego spotkania można zobaczyć tutaj.
Ocena WhoScored: 9,7/10
Ocena SofaScore: 9,4/10

Antonio Blanco (Deportivo Alavés)
Należy zacząć od tego, że w wygranej rywalizacji z Málagą (2:1) zagrał w pełnym wymiarze czasowym, co w jego przypadku nie jest normą. Z pewnością nie był najbardziej wyróżniającą się postacią swojego zespołu, ale ogólnie pokazał się z dobrej strony. Był solidny. Zanotował cztery przechwyty, dołożył do tego jedno kluczowe podanie i trzy celne dalekie zagrania (na siedem prób). Zawsze może być lepiej, ale tym razem było całkiem nieźle. Chociaż cały czas brakuje mu jakichkolwiek liczb.
Ocena Asa: 1/3
Ocena SofaScore: 6,3/10

Endrick (Palmeiras)*
W meczu Pucharu Brazylii z Fortalezą przesiedział całe spotkanie na ławce. Palmeiras wygrało 3:0.

Z kolei w lidze spotkanie z Santosem rozpoczął na ławce, ale na murawie pojawił się w 62. minucie. To nie była jednak dobra zmiana Endricka. Defensorzy Santosu postawili mu twarde warunki, a i koledzy nie bardzo byli w stanie stworzyć sobie przewagę w środku pola. Młody Brazylijczyk miał tylko jedno celne podanie i w sumie jedynie 11 kontaktów z piłką. Palmeiras zremisowało bezbramkowo.
Ocena SofaScore: 6,2/10

Juanmi Latasa (Getafe CF)
W meczu z Elche wszedł na boisko w 69. minucie przy stanie 1:1. Był to dla niego występ bez większej historii. Na wyróżnienie zasługuje tylko jedno kluczowe podanie – w 74. minucie tuż przed polem karnym posłał precyzyjną piłkę do Borjy Mayorala, który jednak trafił prosto w bramkarza.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,5/10
Ocena SofaScore: 7,1/10

Reinier (Girona FC)
W meczu z Villarrealem pojawił się na boisku w 72. minucie jako prawy skrzydłowy. Przeprowadził jeden nieszczególnie udany rajd, a w sumie zanotował tylko 7 kontaktów z piłką. Dwukrotnie dobrze popracował w obronie, ale nie wyróżnił się w żaden sposób. Girona przegrała 1:2 po bramce w ostatniej minucie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10
Ocena SofaScore: 6,2/10

Odeszli w letnim oknie transferowym

Borja Mayoral (Getafe CF)
W konfrontacji z Elche pojawił się na murawie w 56. minucie. Niestety nie był to dla niego udany mecz. W 74. minucie miał znakomita okazję do strzelenia gola, ale przegrał pojedynek z bramkarzem rywali i trafił prosto w niego. Był to jego jedyny strzał w tym spotkaniu i nie zaprezentował nic ciekawego. Słabe zawody 26-latka.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 5,9/10
Ocena SofaScore: 6,2/10

Casemiro (Manchester United)
Brazylijczyk rozegrał pełne 90 minut przeciwko Bournemouth i był bohaterem tego meczu. Pokrywał niesamowitą przestrzeń w obronie. Zanotował w sumie aż pięć odbiorów i trzy przechwyty, niejednokrotnie samodzielnie kontrolując akcje rywali. W ofensywie też dał bardzo dużo, bo miał na koncie aż trzy kluczowe podania, a do tego na początku meczu strzelił fenomenalnego gola przewrotką, który ostatecznie przesądził o zwycięstwie Czerwonych Diabłów. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 8,7/10
Ocena SofaScore: 8,5/10

Fran García (Rayo Vallecano)**
Rayo przegrało u siebie z Espanyolem 1:2, ale Hiszpan nie był głównym winowajcą przy utracie bramek. W całym meczu zaliczył cztery odbiory oraz wygrał pięć pojedynków. Zanotował również dwa kluczowe podania oraz oddał jeden strzał. Był aktywny na lewej stronie i podłączał się do akcji ofensywnych swojej drużyny, choć za każdym razem czegoś brakowało. Nie zaprezentował się źle, ale po takiej porażce może czuć spory niedosyt. 
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,9/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Isco (bez klubu)
Niezmiennie od rozwiązania kontraktu z Sevillą, które miało miejsce 21 grudnia ubiegłego roku, pozostaje zawodnikiem bez klubu. Na początku marca AS poinformował, że wobec nieudanych przenosin do Unionu Berlin i braku ofert od klubów MLS Isco postanowił zrobić sobie przerwę i z poszukiwaniami nowego pracodawcy zaczekać do następnego sezonu.

Luka Jović (ACF Fiorentina)
W tygodniu rywalem Fiorentiny w półfinale Ligi Konferencji był FC Basel, a Jović pojawił się na murawie na początku dogrywki. Przez większą część dogrywki był praktycznie niewidoczny i prezentował się przeciętnie, ale w ostatniej akcji meczu miał swój udział przy golu. W 10. minucie doliczonego czasu gry Serb wygrał starcie w polu karnym i odegrał piłkę głową, a ta spadła pod nogi Antonína Baráka, który dał swojej drużynie awans do finału rozgrywek.
Ocena SofaScore: 5,9/10

W niedzielę Fiorentina zremisowała na wyjeździe z Torino 1:1. Serb zameldował się na boisku od razu po przerwie i zaledwie dwie minuty później wpisał się na listę strzelców. Atakujący wykorzystał wrzutkę z prawej flanki i precyzyjnym strzałem głową dał swojej drużynie prowadzenie. Zanotował prawdziwe wejście smoka, ale później nie było już tak kolorowo, bo poza wspomnianą akcją nie oddał już ani jednego strzału na bramkę. Oprócz tego zanotował jedno kluczowe podanie i wygrał dwa pojedynki. Z całą pewnością Serb może zaliczyć niedzielny występ do udanych.
Ocena WhoScored: 7,1/10
Ocena SofaScore: 7,3/10

Mario Gila (Lazio)
Jego rola jako rezerwowego się nie zmienia. Jego koledzy poradzili sobie z Udinese i wygrali 1:0.

Miguel Gutiérrez (Girona FC)
Miguel zagrał od pierwszej minuty z Villarrealem i wreszcie zanotował naprawdę dobre zawody. Wyglądał solidnie w obronie, regularnie wygrywał pojedynki i zanotował aż cztery odbiory i dwa przechwyty. Poza tym chętnie brał też udział w akcjach ofensywnych i kilka jego dośrodkowań stworzyło naprawdę sporo zagrożenia pod bramka Reiny, nawet jeśli ostatecznie były one przecinane. Zszedł z boiska w 78. minucie. Girona przegrała 1:2, ale Miguel może być z siebie zadowolony.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,3/10
Ocena SofaScore: 7,2/10

Takefusa Kubo (Real Sociedad)
W sobotę Real Sociedad wygrał na Camp Nou z Barceloną 2:1, a Kubo pojawił się na murawie w 58. minucie. Już kilka minut później mógł zaliczyć asystę, gdy posłał precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego. Miał również swój udział przy drugiej bramce swojego zespołu. Japończyk popisał się ładnym rajdem w środku boiska i rozpoczął akcję, którą zakończył Alexander Sørloth. W sumie oddał jeden strzał na bramkę rywali, zanotował dwa kluczowe podania oraz dwa wygrane pojedynki. Kubo ma za sobą całkiem udane zawody. Skrót tego meczu można obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,4/10
Ocena SofaScore: 6,7/10

Víctor Chust (Cádiz CF)
Wciąż nie wrócił do gry po kontuzji odniesionej 25 kwietnia w rywalizacji z Osasuną. Przypomnijmy, że od listopada do marca Chust był poza grą również ze względu na uporczywy uraz.

Marcelo (Fluminense)
Wyszedł w podstawowej jedenastce na mecz 1/8 finału Pucharu Brazylii z Flamengo. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0, a najgłośniejszym wydarzeniem była drobna sprzeczka Gabriela Barbosy z Marcelo. Gabigol zaczepił byłego gracza Realu Madryt, wskazując na koszulce na plakietkę oznaczającą zdobycie Copa Libertadores. Marcelo odpowiedział, demonstrując tatuaż zrobiony na pamiątkę pięciu wygranych w Lidze Mistrzów. W 40. minucie obrońca musiał opuścić boisko, bo poczuł ból w łydce. W ligowym spotkaniu z Botafogo nie zagrał, a jego drużyna przegrała 0:1.
Ocena SofaScore: 6,7/10

Zawodnik kolejki: Brahim Díaz

* został pozyskany przez Real Madryt w grudniu 2022 roku, ale do klubu trafi latem 2024 roku i do tego czasu występuje w Palmeiras
** odszedł w 2021 roku, ale Real Madryt zachował 50% praw do niego