Brak argumentów
Kolejny sezon z rzędu Karim Benzema pozostaje bez zmiennika i poważnego konkurenta o miejsce w składzie. Tym razem w kluczowym momencie zabrakło błysku Francuza i Real Madryt z hukiem został wyeliminowany z Ligi Mistrzów przez Manchester City. Klub musi podjąć konkretne działania już tego lata, aby w sezonie 2023/24 nie doszło do powtórki.
Fot. Getty Images
Rok temu Manchester City w dwumeczu z Realem Madryt zdobył pięć bramek. Do powtórki, przynajmniej pod tym względem, doszło również w sezonie obecnym. Z tą jednak różnicą, że w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów w szeregach Królewskich wyróżniał się natchniony Karim Benzema, który w fazie pucharowej europejskich rozgrywek zdobył w sumie dziesięć bramek, a w samym starciu z City podopieczni Carlo Ancelottiego odpowiedzieli rywalowi sześcioma golami. Tym razem w półfinałowym dwumeczu z Anglikami Los Blancos byli w stanie zanotować tylko jedno trafienie, co sprawia, że powróciło pojawiające się coraz częściej pytanie: dlaczego Benzema nie ma zmiennika?
Od odejścia Cristiano Ronaldo minęło już pięć lat. Już wtedy Real Madryt stracił ogromny wręcz zastrzyk bramkowy, jaki regularnie gwarantował Portugalczyk – wystarczy wspomnieć, że na przestrzeni dziewięciu lat spędzonych w stolicy Hiszpanii gwarantował średnio po 45 bramek na sezon. Nie da się ukryć, że od tamtego momentu na wysokości zadania zaczął stawać Benzema, który w samym poprzednim sezonie dobił do granicy 44 bramek. Teraz jednak, gdy Liga Mistrzów weszła w swoją decydującą fazę, Królewscy odczuli brak rezerwowego napastnika, z którym konkurować o miejsce w jedenastce mógłby właśnie 35-letni już Francuz.
Ostatnie pięć sezonów stało pod znakiem bramek przede wszystkim Benzemy, który mimo coraz bardziej zaawansowanego wieku w żadnym momencie nie miał poważnego rywala o miejsce w składzie. Od 2018 roku Real Madryt sprowadził zaledwie dwie nowe dziewiątki. Najpierw postawiono na powrót Mariano, który w pewnym momencie bliski był przejścia z Olympique'u Lyon do Sevilli, a następnie w 2019 roku zdecydowano się sprowadzić Lukę Jovicia, który miał za sobą bardzo dobry sezon, w którym w barwach Eintrachtu Frankfurt zdobył 27 bramek.
Na przestrzeni tych ostatnich pięciu sezonów Benzema zdobył w sumie 160 bramek w 233 meczach. Uwagę na siebie zwraca jednak fakt, że w tym samym czasie zawodnikiem z pola, który rozegrał w Realu Madryt najwięcej minut, był właśnie Francuz – 19 455 minut bez jakiejkolwiek rywalizacji i bez jakiegokolwiek poważnego zmiennika. Dla porównania drugi w tej klasyfikacji Toni Kroos rozegrał w tym czasie aż o 2400 minut mniej, co jest równowartością 25 pełnych meczów.
Mariano w tym samym okresie zdołał zgromadzić 1914 minut (90,2% mniej niż Benzema), w trakcie których zdobył siedem bramek. Przekłada się to na średnią w postaci jednej bramki na 273 minuty. Z kolei Jović, który kosztował 60 milionów euro, na przestrzeni 1567 minut (91,9% mniej niż Benzema) zdobył zaledwie trzy bramki – średnia w postaci jednej bramki na 522 minuty.
Patrząc na lata poprzednie w oczy rzuca się fakt, że Benzema toczył w Madrycie nieprzerwanie zażartą wręcz rywalizację o miejsce w składzie. Oprócz niekwestionowanego Cristiano Ronaldo o swoje walczyli również Gonzalo Higuaín, Álvaro Morata, Chicharito czy Emmanuel Adebayor. Od jakiegoś czasu pozycja napastnika jest w Realu Madryt tak jednostronna, że aby wyrównać 160 bramek francuskiego snajpera, trzeba dodać wszystkie trafienia pozostałej czwórki najlepszych strzelców Królewskich od 2018 roku – 60 goli Viníciusa, 40 goli Marco Asensio, 34 gole Rodrygo i 28 goli Sergio Ramosa. A mając na uwadze fakt, że temat ewentualnego transferu Erlinga Haalanda powróci najwcześniej w 2024 roku, klub musi rozpocząć działania już tego lata, aby w sezonie 2023/24 nie doszło do sytuacji, w której Benzemy ponownie nie ma komu zastąpić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze