Bernardo Silva: Dlaczego mielibyśmy się bać Realu?
Bernardo Silva rozmawiał z mediami po ostatnim meczu Manchesteru City z Leeds, poruszając temat jutrzejszego starcia z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Przedstawiamy słowa graca The Citizens.
Fot. Getty Images
– Mamy do nich dużo szacunku, ale ani trochę się ich nie boimy. Dlaczego mielibyśmy się ich bać? Postaramy się utrzymać formę, jaką budowaliśmy przez ostatnie dwa miesiące, by przyjechać z ogromną pewnością siebie i pokonać ich, zdając sobie jednocześnie sprawę, że nie bez powodu wygrali Ligę Mistrzów w poprzednim sezonie.
– Tu nie chodzi o herb. Nigdy nie chodzi o herb. Chodzi o zawodników, którzy są na boisku. Jeśli Real nie miałby Modricia, Kroosa, Viníciusa, Benzemy, mógłbym powiedzieć – wszystkich, to nie wygraliby niczego, ponieważ sama koszulka nic nie zdziała. Bylibyśmy głupcami, gdybyśmy ich nie szanowali, ale mamy przed sobą ten cel, wiedząc, że rok temu przegraliśmy w trudnych okolicznościach. Tym razem postaramy się, aby było inaczej.
– Liga Mistrzów naszym głównym celem? Nie będziemy kłamać. To zdecydowanie rozgrywki, których pragniemy, ponieważ to jedyne, których nie wygraliśmy. Ale mamy bardzo dobrą pozycję do walki o wszystkie trzy trofea. W finale FA Cup mamy derby, co jest cudowne dla naszych kibiców. Do tego Liga Mistrzów, którą bardzo pragniemy, oraz Premier League, która byłaby piątą w ciągu sześciu lat i przeszlibyśmy do historii.
– Nie potrafię ci powiedzieć, który puchar najbardziej pragnę. Chcę je wszystkie, bardzo! Będziemy walczyć, wiedząc, że możemy je wszystkie wygrać, ale też przegrać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze