Arrasate: Musimy sprawić, by Real nie czuł się komfortowo
Jagoba Arrasate wziął udział w konferencji prasowej przed finałem Pucharu Króla z Realem Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi szkoleniowca Osasuny.
Fot. Getty Images
Jak się pan czuje na kilkanaście godzin przed finałem?
Jesteśmy spokojni. Czujemy ogromną radość, czujemy wagę jutrzejszego meczu. Podchodzimy do tego spotkania w naturalny sposób.
Czy ten finał jest efektem pracy, jaką wykonał pan od czasu objęcia Osasuny?
Nie sądzę, aby mój cykl w klubie zależał od tego spotkania. Gdy pracujesz w miejscu, w którym w ciebie wierzą, możesz dać z siebie wszystko. Do tego dochodzi praca zawodników, mamy fantastyczny skład. Czasami w futbolu wszystko szybko się zmienia, dlatego bycie w jednym klubie przez pięć lat może być rzadkością. Nam to jednak się udało. Jutro chcemy zagrać świetny mecz i wygrać puchar.
Jak podchodzicie do tego spotkania?
Mamy kadrę, która jest bardzo normalna. To rodzina. Ten tydzień był jak każdy inny. Zarówno w piątek, jak i w sobotę zrobimy to, co zawsze, ale oczywiście nie możemy zignorować wagi tego spotkania. Nie wystarczy, abyśmy pokazali naszą najlepszą wersję, musimy zagrać z radością naszych kibiców. Jeśli złożymy to wszystko razem, będziemy trudnym rywalem dla Realu Madryt.
Czy jutrzejszy mecz będzie najważniejszym w pana życiu?
Na pewno tak, ale podchodzimy do niego jak do każdego innego spotkania. Graliśmy z nimi wiele razy, nie pokonaliśmy ich, ale mamy dobry plan, aby ich zranić. Znamy ich mocne strony. Musimy sprawić, by nie czuli się komfortowo, by nie mieli wolnych przestrzeni, by mecz nie był otwarty… Kluczowe będzie to, aby Real nie czuł się komfortowo.
Jaką ma pan wiadomość do kibiców?
Przede wszystkim życzę im udanej podróży, bo to 1000 kilometrów. Potem niech cieszą się tym finałem. A wieczorem niech grają razem z nami, będziemy ich potrzebować. Kiedy czujemy więź z kibicami, potrafimy pokazać naszą najlepszą wersję.
Jak motywuje pan zespół?
Motywacja nie jest konieczna. Wystarczy, że zobaczą pełne trybuny i kibiców w czerwonych koszulkach. W mojej głowie wyobrażam sobie, że wygrywamy ten puchar. Wychodzę z założenia, że jeśli o czymś marzysz, może się to spełnić.
Czy uważa pan, że Osasuna ma większą szansę na zwycięstwo, jeśli dotrwa do dogrywki i rzutów karnych?
Rozegraliśmy już cztery dogrywki… cóż, nie mielibyśmy problemu, aby rozegrać jeszcze jedną. Nie jest łatwo rozegrać taki długi mecz, musisz wcześniej odpowiednio się przygotować. Nie chcemy popełniać błędów, bo Real Madryt to wykorzysta. Będziemy walczyć, by dać z siebie wszystko i chcemy zawiesić wysoko poprzeczkę.
Jak wygląda oczekiwanie na taki mecz?
Nie byliśmy w finale od 18 lat. Oni grają więcej. Czekaliśmy na to zdecydowanie dłużej niż Real. Oni cześciej grają w finałach. Na szczęście mieliśmy przygotowany odpowiedni plan i każdego dnia przygotowywaliśmy się do tego spotkania w najlepszt mozliwy sposób.
Czy wie pan już, jaką jedenastkę wystawi od pierwszej minuty?
Zawsze masz w głowie jakiś pomysł, ale w kolejnych dniach myślisz o tym, jakie zmiany wprowadzić. Wiem, w jakiej formie jest każdy zawodnik i postaram się być tak sprawiedliwy, jak to tylko możliwe, aby wystawić najbardziej konkurencyjny zespół. Zdajemy sobie jednak sprawę, że niemożliwe będzie pokonanie Realu Madryt tylko z jedenastoma zawodnikami. Potrzebujemy jedenastu oraz tych pięciu czy sześciu, którzy wejdą z ławki.
Ma pan sposób, aby zaskoczyć Ancelottiego?
Carlo jest specjalistą od wygrywania finałów. Uważam, że w tym momencie wiemy już o sobie wszystko, żadne analizy nie są już potrzebne. Zamiast szukać niespodzianki, musimy pokazać naszą najlepszą wersję. W dzisiejszych czasach trudno jest zaskoczyć rywala. Jedynym sposobem na zwycięstwo jest rozegranie perfekcyjnego meczu.
Co pan powie o indywidualnościach?
Nasza siła tkwi w zespole. W obronie musimy być uważni, a w ataku potrzebujemy iskry i odwagi. Miejmy nadzieję, że bohaterami wieczoru będą gracze Osasuny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze