Mecz podwyższonego ryzyka
Wyjazd Realu Madryt do Belgradu jest większym przedsięwzięciem niż zazwyczaj. Wydarzenia z drugiego meczu sprawiły, że dzisiejsze spotkanie jest meczem podwyższonego ryzyka.
Fot. Getty Images
Real Madryt dzisiaj wieczorem zagra z Partizanem o przedłużenie ćwierćfinałowej rywalizacji. Po bójce, która zakończyła drugie spotkanie, atmosfera wokół dzisiejszego pojedynku jest wyjątkowo napięta. Aż czterech zawodników nie będzie mogło zagrać z powodu zawieszenia: Deck, Yabusele, Punter oraz Lessort. Rywalizacja przenosi się teraz do Belgradu i na trybunach Štark Areny pojawi się ponad 20 tysięcy widzów, którzy zawsze tworzą gorącą atmosferę w hali, a tym razem będą wyjątkowo wrogo nastawieni do Realu Madryt.
Wrogość widać było na trasie przejazdu autobusu z zawodnikami Królewskich. W mieście wywieszono wiele obraźliwych haseł, które skupiały się na Decku, ponieważ Yabusele nie poleciał do Belgradu. Dzisiejsze spotkanie jest uznawane za mecz podwyższonego ryzyka, dlatego Euroliga przy współpracy z lokalnymi służbami chce zagwarantować Realowi Madryt bezpieczeństwo.
Aby je zapewnić, podjęto kilka kroków:
• zawodnicy oraz sztab Realu Madryt mają mieć po przylocie zapewniony bezpośredni dostęp do autobusu, bez konieczności przechodzenia przez terminal (tak samo w drodze powrotnej),
• autobus ma przez cały czas mieć policyjną eskortę,
• hotel i jego otoczenie ma się znajdować pod ciągłą obserwacją,
• ochrona w Štark Arenie ma zostać dodatkowo wzmocniona,
Goran Grbović, dyrektor Štark Areny, zapowiedział, że reakcja na jakiekolwiek problemy będzie natychmiastowa. „Wiem jedno, jeśli wydarzy się jakiś incydent, jakiś przedmiot poleci w kierunku parkietu, ktoś zostanie ranny, albo wydarzy się cokolwiek innego, trybuny opustoszeją w ciągu 45 minut, a czwarte spotkanie rozegra się za zamkniętymi drzwiami”, powiedział. „Euroliga ma swoich obserwatorów na trybunach, co jest normalne. Kiedy spiker prosi kibiców o opuszczenie przejść między krzesełkami, to nie jest przypadek. Po prostu ktoś z Euroligi o to prosi. Teraz wyobraźmy sobie, jaka kontrola będzie i ile oczu będzie skierowanych na Belgrad przy tak napiętej atmosferze”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze