Xavi: Potrójna korona City byłaby całkowicie sprawiedliwa

– Osasuna może oszczędzić piłkarzy na sobotni finał? Tak, nie wiemy, jaki skład wystawi Osasuna. W sobotę rozegrają prawdopodobnie najważniejszy mecz w swojej historii. Dlatego nie wiem, czy będą oszczędzać piłkarzy. Wiem za to, że trener Jagoba Arrasate notuje wielki sezon. Są świetną drużyną, mogą grać na wiele sposobów. To trudny rywal.

– [Czyje zwycięstwo w Pucharze Króla byś wolał?] Ja? Cholera, jak myślisz? Jak myślisz? [uśmiech] [dziennikarz mówi, że nie wie] Ja też nie, dlatego nie odpowiem [śmiech]. Sam nie odpowiedziałeś, mogłeś to łatwo sprawdzić [śmiech].

– Ancelotti mówi, że Barcelona zasłuży na tytuł, ale media w Madrycie mówią, że więcej w tym porażki Realu niż zwycięstwa Barcelony? My też pogratulowaliśmy Realowi w poprzednim roku, gdy na tym etapie sezonu praktycznie był mistrzem. Jako profesjonaliści w futbolu wiemy, że ligę zazwyczaj wygrywasz najlepszy. Ten, który był najregularniejszy i miał największą ciągłość. To nigdy nie zawodzi, liczby zawsze mówią za siebie. Dlatego mówimy, że rozgrywki pucharowe są często bardziej niesprawiedliwe niż liga, bo w swoim złym momencie wylatujesz z tych rozgrywek. Liga daje ci to poczucie, że dobrze wykonałeś swoją pracę. Na tym się skupiamy, ciągle nie wygraliśmy, ale dziękuję Ancelottiemu za jego słowa, to jest oczywiste.

– Czy w sobotę będę kibicować Osasunie? Nie, jutro nie, jutro będę kibicować Barcelonie [uśmiech]. A w sobotę będę cieszyć się finałem. Zobaczymy jeszcze, czy będę mógł go obejrzeć, bo mam pewne wydarzenie [śmiech]. Niech wygra lepszy. Niech wygra lepszy, tyle.

– Patrząc na kadry Realu i Barcelony, mistrzostwo Barcelony można uznać za cud? Nie, cud nie, ale są w tym nasze duże zasługi, to tak. Dla mnie to duże osiągnięcie, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Już odebraliśmy Realowi Superpuchar. To już było duże osiągnięcie, również przez sposób zwycięstwa. Na tym się skupiamy. My ciągle pozostajemy w procesie budowy, chociaż ludzie nie chcą tego słuchać. Jesteśmy w procesie budowania, ale musisz budować poprzez zwycięstwa, to jest jasne. Ta liga jest bardzo ważna, ogólnie dla całego klubu. Dałaby nam dużą stabilizację, całemu projektowi. Uważam, że świetnie rywalizowaliśmy i nasze zasługi są bardzo duże. To nie jest żaden cud, to jest oczywiste. Dokonaliśmy dobrych transferów i klub wykonał wysiłek finansowy. W trakcie przygotowań przy Pucharze Gampera powiedziałem, że celem jest zdobycie tytułów i na tym się skupiamy. Właśnie na tym.

– Mistrzostwo będzie większym osiągnięciem i będzie świętowane bardziej, jeśli Real przegra w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów? Przypuszczam, że dla kibiców tak. Dla fanatyka Barcelony na pewno tak. My w środku jako profesjonaliści niezależnie od osiągnięć Realu bardzo docenimy wygranie Superpuchar i możliwość zdobycia mistrzostwa. Jeśli zdobędziemy mistrzostwo, docenimy je w taki sposób niezależnie od zwycięstwa lub porażki Realu czy zwycięstwa lub porażki City. Dla nas nie ma to znaczenia. Ocenimy sezon z Superpucharem i możliwą ligą jako bardzo dobry i bardzo pozytywny.

– Czy piłkarsko sprawiedliwe byłoby, gdyby City zdobyło potrójną koronę? Tak, oczywiście. Dla mnie w obecnym momencie to najlepsza drużyna na świecie. Gra świetnie w piłkę i według mnie ma najlepszego trenera na świecie. Tak, tak... Ich futbol jest dla nas wzorem. To byłoby całkowicie sprawiedliwe, oczywiście. Tak.