AS: Bellingham wybiera Real Madryt!
Angielski pomocnik ma chcieć przejść do Realu Madryt, więc Królewskich czekają teraz negocjacje z Borussią Dortmund. Florentino Pérez nie chce przekroczyć kwoty 120 milionów euro, ale w stolicy Hiszpanii uważają, że taka suma wystarczy, by pozyskać Bellinghama.
Fot. Getty Images
Transfer Jude'a Bellighama do Real Madryt ma wejść w decydującą fazę. AS informuje, że 19-letni pomocnik zdecydował się na przenosiny do stolicy Hiszpanii. Angielski piłkarz uważa grę na Santiago Bernabéu za najlepsze miejsce do kontynuowania kariery. Dlatego też zdaniem gazety w najbliższym czasie powie „tak” Królewskim.
Po uzyskaniu zgody zawodnika, Real Madryt zacznie negocjować z Borussią Dortmund. Dla Los Blancos zawsze jasne było, że pierwszym krokiem w operacji będzie przekonanie Bellinghama, aby rozpocząć proces jego przenosin na Bernabéu. Nie chcieli wchodzić w wojnę ofertową z Liverpoolem lub Manchesterem City, innymi dwoma klubami zainteresowanymi pomocnikiem. Tak więc po zakończeniu tej pierwszej fazy, teraz nadszedł czas na negocjowanie transferu z Borussią Dortmund.
Chociaż Bellingham jest priorytetem dla Realu Madryt, klub uważa, że uczciwa cena, jaką trzeba będzie zapłacić Niemocom za ich młodą gwiazdę, nie przekroczy 120 milionów. W przypadku, gdyby Borussia zażądała kwoty wyższej niż ta, wówczas transfer nie doszedłby do skutku. W Valdebebas są jednak pewni, że tak się nie stanie.
Kontrakt Bellighama z Borussią Dortmund wygasa w 2026 roku. Niemiecki klub chciałby zatrzymać swojego zawodnika jeszcze przynajmniej na jeden sezon, choć Anglik podjął już decyzję o przeprowadzce. W miarę upływu dni i braku realizacji zaplanowanego na okres po mundialu spotkania pomiędzy Bellinghamem a prezesem Borussii Hansem-Jochimem Watzke, nadzieje niemieckiego klubu słabną.
Real Madryt tymczasem od miesięcy pracuje nad strategią pozyskania Bellinghama. AS poinformował już 13 marca, że kilka dni wcześniej przedstawiciel Realu Madryt udał się do Niemiec, by spotkać się z pomocnikiem i jego rodziną. Wizyta wysłannika Królewskich miała na celu poznanie zawodnika, a także opowiedzenie mu o zaletach najlepszego klubu na świecie i sprawienie, że Real będzie dla niego idealną opcją do kontynuowania kariery.
Spotkanie w Dortmundzie miało również na celu rozwianie wszelkich wątpliwości, jakie może mieć młody zawodnik, a także wyjaśnienie mu bardziej szczegółowych aspektów klubu. Wydaje się, że strategia Realu Madryt okazała się skuteczna, gdyż Bellingham postanowił odłożyć na bok oferty z Liverpoolu i Manchesteru City na rzecz mistrzów Europy.
Wraz z ewentualnym przybyciem Bellinghama, Real Madryt kontynuowałby swój plan odnowy środka pola, gdyż Modric i Kroos mogliby pozostać w klubie jeszcze przez rok, ale obaj zbliżają się do końca swoich karier. Stąd chęć Królewskich do sprowadzenia Anglika, aby o sile środka pola stanowili Tchouaméni, Camavingą, Fede Valverde i Bellingham.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze