„Potrzebne kontrakty dla Asensio i Ceballosa”
Carlos Carpio, zastępca redaktora naczelnego dziennika MARCA, w najnowszym tekście dzieli się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji kontraktowych Marco Asensio i Daniego Ceballosa. Przedstawiamy spostrzeżenia dziennikarza.
Fot. Getty Images
Przed przerwą mundialową w gabinetach Realu Madryt nie było najmniejszych obaw o przedłużenie kontraktów Marco Asensio i Daniego Ceballosa. Wszyscy wiedzieli, że klub złoży zawodnikom oferty podobne do obecnych i jeśli obaj zdecydują się zostać w Madrycie – dobrze, a jeśli nie – to też dobrze. Działacze uważali ich za przydatnych graczy, ale nie koniecznie najważniejszych.
To się jednak zmieniło. Dzisiaj Królewscy naprawdę chcą, aby obaj Hiszpanie pozostali na Santiago Bernabéu. Klub chce przedłużenia ich kontraktów, o ile nie będzie się to wiązało z ogromnymi oczekiwaniami finansowymi, ale na to się nie zanosi. Obaj piłkarze zdali sobie sprawę, że przy swojej aktualnej sytuacji mogą wiele wnieść do zespołu. Wiedzą też, że pomimo dobrej formy nie są teraz graczami wyjściowej jedenastki i prawdopodobnie w Realu Madryt nigdy takimi nie będą, ale ich forma od stycznia sprawia, są niezbędni w rotacjach Ancelottiego. A posiadanie zawodników, którzy pozwalają na rotacje bez obniżania jakości zespołu poziomu, staje się coraz bardziej decydujące w dzisiejszym futbolu. Poza tym wymienić można wielu piłkarzy, którzy odeszli z Madrytu w poszukiwaniu większej ilości minut lub większych pieniędzy i skończyli żałując tej decyzji. Nie mówimy tutaj o jednych, dwóch czy trzech przypadkach. Mówimy o wszystkich.
Real jest świadomy, że posiadanie graczy gwarantujących bramki (Asensio ma ich 11) czy takich z ogromną dynamiką jak Ceballos, to coś kluczowego w drużynie, która chce walczyć o każde możliwe trofeum. Obaj są zintegrowani z klubem od wielu lat, każdego dnia ich chęć rywalizacji jest coraz większa, a dodatkowo nie generują złych emocji w przypadku braku szans od pierwszej minuty. Działacze zrozumieli też, że jeśli pozwolą im na odejście, będą musieli wydać na rynku transferowym 70 czy 80 milionów na dobrych graczy, którzy w kwestii adaptacji będą jedną wielką niewiadomą. Zrozumieli to również sami kibice, ponieważ obaj gracze dostali wczoraj owację od Santiago Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze