Trzech piłkarzy Realu zagrożonych zawieszeniem w La Lidze
Do meczu z Villarrealem zagrożeniem zawieszeniem za żółte kartki przystępuje aż trzech zawodników, co jest utrzymaniem negatywnego rekordu tego sezonu dla Królewskich. Dzisiaj po pauzie za kartki wraca Nacho.
Fot. Getty Images
Królewscy w dotychczasowych 29 występach ligowych obejrzeli 50 żółtych kartek i jedną czerwoną, pozostając najczyściej grającą ekipę w La Lidze pod względem upomnień i fauli. W ostatnim spotkaniu w Kadyksie nie obejrzeli żadnego upomnienia.
Na dzisiaj po 4 upomnienia na koncie mają Dani Carvajal, Eduardo Camavinga i Dani Ceballos. Jeśli któryś z tej trójki zobaczy dzisiaj żółtą kartkę na Santiago Bernabéu, to nie zagra we wtorek na wyjeździe z Gironą, a od początku wystąpią Camavinga i Ceballos. Trzy razy upominani byli dotychczas David Alaba i Éder Militão, a również dwa upomnienia od kolejnego zawieszenia znajduje się Vinícius.
W La Lidze zawieszenia stosowane są co 5. żółtą kartkę. Kary dyskwalifikacji przechodzą na inne rozgrywki (Superpuchar Hiszpanii czy Puchar Króla) z La Ligi i na odwrót tylko wtedy, gdy są poważne, to znaczy w przypadku kar przynajmniej na 4 mecze.
Żółte kartki w sezonie ligowym 2022/23 [zawieszenie co 5. upomnienie]
8 kartek – Vinícius (pauzował w meczu 21. kolejki z Elche)
6 kartek – Modrić (pauzował w meczu 22. kolejki z Betisem)
5 kartek – Nacho (pauzował w meczu 27. kolejki z Valladolidem)
4 kartki – Carvajal, Camavinga i Ceballos
3 kartki – Alaba i Militão
2 kartki – Valverde, Mendy, Mariano i Rodrygo
1 kartka – Rüdiger, Tchouaméni, Benzema, Lucas i Asensio
1 czerwona kartka – Kroos (za dwie żółte z Gironą, pauzował w meczu 12. kolejki z Rayo).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze